NFOŚiGW wykluczony z możliwości przeprowadzania kontroli poselskich?
Dziś w Sejmie zapanowało niemałe poruszenie, które zapoczątkowało wystąpienie Adriana Zandberga z koła Razem. Zwrócił się on bezpośrednio do marszałka izby - Szymona Hołowni. "Kiedy przyszliśmy do NFOŚiGW otrzymaliśmy stanowisko prawne, że otóż posłowie nie mogą prowadzić kontroli w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska. Cytuję: "posłowie nie mają uprawnienia kontrolnego w postaci wstępu do pomieszczeń funduszu, gdzie znajdują się informacje i materiały, że nie mają wglądu w działalność Funduszu, ani możliwości podjęcia interwencji w Funduszu". Ta sprawa w NFOŚiGW jest skandaliczna" - powiedział parlamentarzysta.
O co tu chodzi...?
Jak przypominamy, jeszcze w listopadzie bieżącego roku Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej wstrzymał przyjmowanie nowych wniosków w ramach programu "Czyste Powietrze". Jak tłumaczono - chodziło o konieczność reformy tegoż programu i uszczelnienia systemu, których "nie da się zrobić bez przerwy w działaniu". Niedługo po tym, bo wraz z początkiem grudnia, NFOŚiGW przekazał, że "nowy program powróci 31 marca 2025 r.".
I to właśnie Funduszu poświęcone było dzisiejsze przemówienie Zandberga w Sejmie. Zwrócił się on jednak już we wstępie do... Szymona Hołowni.
Panie Marszałku, ja chciałem się zwrócić do pana w sprawie poważnej. Sprawie milionów złotych, które zostały rozkradzione i to już za nowej władzy, w sprawie Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska, z panią posłanką Marceliną Zawiszą weszliśmy tam z kontrolą poselską. Chodzi o program "Czyste Powietrze". Chodzi o to, że nieuczciwe firmy rozkradały na bardzo dużą skalę publiczne pieniądze, a w ostatnim momencie tysiącom uczciwych ludzi powiedziano, że państwo właściwie ich zawiedzie
- mówił poseł z koła Razem.
Dalej wytłumaczył:
Kiedy przyszliśmy do NFOŚiGW otrzymaliśmy stanowisko prawne, że otóż posłowie nie mogą prowadzić kontroli w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska. Cytuję: "posłowie nie mają uprawnienia kontrolnego w postaci wstępu do pomieszczeń funduszu, gdzie znajdują się informacje i materiały, że nie mają wglądu w działalność Funduszu, ani możliwości podjęcia interwencji w Funduszu". Panie marszałku, zwracam się do pana jako do człowieka, o którym wiem, że ważne są dla niego standardy parlamentaryzmu.
Jak ocenił, "sprawa w NFOŚiGW jest skandaliczna i chciałbym po pierwsze, żeby została wyjaśniona, także przez siły polityczne, także, przez siły polityczne, które sprawują nadzór nad Funduszem, ale po drugie - chciałbym żeby było jasne i jednoznaczne, że posłowie mogą wejść z kontrolą poselską do każdego ministerstwa i każdego funduszu".
Źródło: Republika, x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.