Hołownia był pierwszy. To on mówił o zamykaniu platformy X! [WIDEO]

"Może powinniśmy poważnie pomyśleć o tym, że być może X powinien być w Polsce np. na czas kampanii zamknięty czy jest to ponad nasze możliwości?" - po tych słowach na antenie nielegalnej TVP, Dorota Wysocka-Schnepf stała się popularna w mediach społecznościowych. Jednak słowa te, które docierają do użytkowników z całego świata, nie dają polskiej telewizji rządowej pozytywnego odbioru. Okazuje się, że o pomyśle zamknięcia platformy X mówił niegdyś sam marszałek Sejmu, Szymon Hołownia, gdy jeszcze był politykiem opozycji.
Cenzura w Polsce Tuska
O przykładach cenzury, jaką rząd Donalda Tuska stosuje wobec dziennikarzy mediów nieprorządowych słyszymy niemal na każdym kroku.
Niewpuszczanie dziennikarzy Republiki na konferencje prasowe polityków wchodzących w skład koalicji Tuska, uniemożliwienie uczestniczenia w posiedzeniu sztabu kryzysowego w trakcie wrześniowej powodzi, nazywanie stacji szczujnią, grożenie odebraniem koncesji. To zaledwie kilka z przykładów.
Zobacz: SZOK! Gawkowski za odebraniem Republice koncesji. Widzowie z mocną odpowiedzią!
Zakażą wolności słowa?
Choć całą tę sytuację można określić mianem nieśmiesznej komedii, a może i tragedio-dramatu, środowisko rządowe oraz media prorządowe mogą pójść o krok dalej.
Jedna z "propozycji" padła ostatnio z ust dziennikarki nielegalnej Telewizji Polskiej.
"Może powinniśmy poważnie pomyśleć o tym, że być może X powinien być w Polsce np. na czas kampanii zamknięty czy jest to ponad nasze możliwości?"
- wypaliła Dorota Wysocka-Schnepf prowadząc wieczorne pasmo.
Naprawdę? Chcą posunąć się nawet do tego, by cenzurować Polaków, chcących wyrażać swoje zdanie?
Sprawdź, jak zareagowali internauci: Cenzura na całego. Dziennikarka nielegalnej TVP proponuje zamknięcie X
Hołownia był pierwszy
Użytkownicy platformy X, której tak bardzo boi się zaplecze medialne koalicji 13 grudnia przypomnieli, że wcześniej pomysł zamknięcia medium przejawiał Szymon Hołownia, jeszcze przed wyborami parlamentarnymi w 2023 roku.
Nagranie poniżej:
Marne tłumaczenia
Co prawda, niedługo po tym, Hołownia był pytany o słowa, które padły z jego ust na spotkaniu z potencjalnymi wyborcami. Próbował obrócić to w metaforę, ale z marnym skutkiem.
Uważam, że Twitter to jest miejsce, które generuje mnóstwo złych emocji. Oczywiście, że nie jestem w stanie, ani nie chcę zamknąć Twittera, bo to jest niemożliwe. To była przenośnia, której użyłem na spotkaniu w szerszym kontekście
- twierdził na antenie Polsat News.
Skoro politycy koalicji 13 grudnia rzucają takie hasła w eter, nic dziwnego, że media im sprzyjające, grają tą samą narracją.
Źródło: Republika, x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Polecamy Klarenbach. Tu się Mówi
Wiadomości
Politycy PiS apelują do Konfederacji. Poprzyjcie projekty dot. zmian w ustawie o obywatelstwie polskim
Lekarze mają już dosyć i domagają się od Tuska reakcji. Potrzebne jest pilne dofinansowanie służby zdrowia
Archiwum blokuje dostęp do akt Stasi dotyczących Angeli Merkel. Zasłaniają się „szkodą dla dobra państwa”
Najnowsze

Politycy PiS apelują do Konfederacji. Poprzyjcie projekty dot. zmian w ustawie o obywatelstwie polskim

Wipler krytykuje "reformy" Żurka: ma być ręczne sterowanie

Opozycja żąda dymisji prezydenta Macrona. Sytuacja polityczna we Francji jak kabaret
