Cenzura na całego. Dziennikarka nielegalnej TVP proponuje zamknięcie X
"Może powinniśmy poważnie pomyśleć o tym, że być może X powinien być w Polsce np. na czas kampanii zamknięty czy jest to ponad nasze możliwości?" - takie pytanie, a może i sugestię, rzuciła na antenie nielegalnej Telewizji Polskiej dziennikarka Dorota Wysocka-Schnepf prowadząca wieczorne pasmo. Cenzura na całego?
Cenzura w Polsce Tuska
O przykładach cenzury, jaką rząd Donalda Tuska stosuje wobec dziennikarzy mediów nieprorządowych słyszymy niemal na każdym kroku.
Niewpuszczanie dziennikarzy Republiki na konferencje prasowe polityków wchodzących w skład koalicji Tuska, uniemożliwienie uczestniczenia w posiedzeniu sztabu kryzysowego w trakcie wrześniowej powodzi, nazywanie stacji szczujnią. To tylko kilka z przykładów.
Zobacz: SZOK! Gawkowski za odebraniem Republice koncesji. Widzowie z mocną odpowiedzią!
Zakażą wolności słowa?
Choć całą tę sytuację można określić mianem nieśmiesznej komedii, a może i tragedio-dramatu, środowisko rządowe oraz media prorządowe mogą pójść o krok dalej.
Jedna z "propozycji" padła wczoraj z ust dziennikarki nielegalnej Telewizji Polskiej.
"Może powinniśmy poważnie pomyśleć o tym, że być może X powinien być w Polsce np. na czas kampanii zamknięty czy jest to ponad nasze możliwości?"
- wypaliła Dorota Wysocka-Schnepf prowadząc wieczorne pasmo.
Naprawdę? Chcą posunąć się nawet do tego, by cenzurować Polaków, chcących wyrażać swoje zdanie?
Internauci w szoku
"Pomysł" dziennikarki nielegalnej TVP Info wzbudziła poruszenie w mediach społecznościowych. Dla internautów jest to nie do pomyślenia, że komukolwiek - tym bardziej z mediów rządowych - takie propozycji przeszły przez myśl. Demokracja? Tak, walcząca. Lub warcząca.
Źródło: Republika, x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.