Iran znosi zakaz WhatsApp i Google Play. Co się dzieje?

Umożliwienie korzystania z WhatsApp i Google Play jest „pierwszym krokiem w usuwaniu ograniczeń internetowych” w Iranie. Kraj nadal jednak egzekwuje drakońskie kontrole internetowe.
Wiodąca rada Iranu, odpowiedzialna za bezpieczeństwo internetu, jednogłośnie zagłosowała za zniesieniem zakazu korzystania z popularnej aplikacji do przesyłania wiadomości WhatsApp, która była objęta ograniczeniami przez ponad dwa lata. Informację tę podała agencja informacyjna IRNA.
"Zakaz korzystania z WhatsApp oraz Google Play został zniesiony jednogłośnie przez członków Najwyższej Rady Cyberspacji" - podała agencja. Rada, na czele której stoi prezydent, składa się z przewodniczącego parlamentu, szefa sądownictwa oraz kilku ministrów.
"Zrobiliśmy dzisiaj pierwszy krok w kierunku zniesienia ograniczeń w internecie z pełnym konsensusem" - napisał na platformie X minister komunikacji Sattar Hashemi.
Na razie nie jest jasne, kiedy decyzja wejdzie w życie. Ruch ten wywołał debatę w Iranie, gdzie krytycy ograniczeń argumentują, że były one kosztowne dla kraju.
"Ograniczenia nie przyniosły nic poza złością i dodatkowymi kosztami w życiu ludzi" - dodał doradca prezydenta Ali Rabiei na X we wtorek.
Prezydent Masoud Pezeshkian podkreślił, że popiera zniesienie restrykcji i nie uważa zakazów za korzystne dla społeczeństwa i kraju.
Jednak niektórzy ostrzegają przed zniesieniem ograniczeń. Reformistyczny dziennik Shargh poinformował we wtorek, że 136 parlamentarzystów z 290-osobowego parlamentu wysłało list do rady, w którym stwierdzili, że ruch ten będzie "prezentem dla (irańskich) wrogów". Prawodawcy zaapelowali o zezwolenie na dostęp do zablokowanych platform online tylko "jeśli zobowiążą się do wartości islamskiego społeczeństwa i przestrzegają praw" Iranu.
W przeszłości irańscy urzędnicy wzywali zagraniczne firmy, które posiadają popularne międzynarodowe aplikacje, do założenia biur przedstawicielskich w Iranie. Meta, amerykański gigant, który posiada Facebooka, Instagrama i WhatsApp, zadeklarował, że nie zamierza zakładać biur w Islamskiej Republice, która pozostaje pod amerykańskimi sankcjami.
Irańczycy w ciągu ostatnich lat przyzwyczaili się do korzystania z wirtualnych sieci prywatnych (VPN), aby omijać internetowe ograniczenia. Inne popularne platformy społecznościowe, takie jak Facebook, X i YouTube, pozostają zablokowane od 2009 roku. Telegram został również zbanowany na mocy orzeczenia sądowego w kwietniu 2018 roku. Instagram i WhatsApp dołączyły do listy zablokowanych aplikacji po ogólnokrajowych protestach, które wybuchły po śmierci w areszcie Mahsy Amini we wrześniu 2022 roku.
Pezeshkian, który objął urząd w lipcu, obiecał w trakcie kampanii złagodzić długoletnie ograniczenia w internecie. Iran wprowadził w ostatnich latach krajowe aplikacje, które miały zastąpić popularne zagraniczne.
Źródło: Republika/AFP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości

NASZ NEWS: dziennikarze Republiki omawiają kulisy nacisków Tuska na Hołownię ws. zaprzysiężenia Nawrockiego
Były członek PKW składa zawiadomienie do prokuratury ws. próby opóźnienia zaprzysiężenia Nawrockiego przez Tuska
Najnowsze

NASZ NEWS: dziennikarze Republiki omawiają kulisy nacisków Tuska na Hołownię ws. zaprzysiężenia Nawrockiego

Były członek PKW składa zawiadomienie do prokuratury ws. próby opóźnienia zaprzysiężenia Nawrockiego przez Tuska

Bruksela czy Berlin? Morawiecki pyta Tuska, kto mu zabronił sprzeciwić się paktowi migracyjnemu [WIDEO]

Władza się sypie. Tusk traci kontrolę nad koalicją
