Minister Nowacka o rodzicach polskich uczniów: zgnilizna
Minister Edukacji Barbara Nowacka, przemawiając na konwencji Koalicji Obywatelskiej w tonie rodem z egzekutywy PZPR, nazwała rządy PiS "zgnilizną" i... mówiła o szacunku oraz sympatii. To wprawdzie w świecie Tuska dość powszechne, ale w rzeczywistości autentycznej fakt, że osoba odpowiedzialna za wychowanie pokoleń obraża miliony rodziców uczniów, zwolenników PiS, ujawnia rażącą hipokryzję.
Na konwencji zjednoczeniowej Koalicji Obywatelskiej minister edukacji Barbara Nowacka wygłosiła przemówienie, które przypominało partyjne wiece z czasów PRL. Z pasją godną egzekutywy PZPR mówiła o wspólnej historii, odwadze, determinacji i potrzebie wzajemnego szacunku oraz sympatii, by budować szczęśliwe społeczeństwo bez hejtu i nienawiści. W tym samym wystąpieniu nazwała jednak rządy Prawa i Sprawiedliwości "pisowską zgnilizną", obrażając setki tysięcy, jeśli nie miliony Polaków, w tym rodziców uczniów, którzy popierają tę partię.
Jako minister edukacji, odpowiedzialna za wychowanie młodego pokolenia, Nowacka powinna być wzorem przyzwoitości i prawdziwie działać na rzecz jedności narodowej. Tymczasem jej słowa, przepełnione pogardą wobec przeciwników politycznych, ujawniają haniebną hipokryzję. Zamiast budować mosty, pogłębia podziały, stosując retorykę, która wyklucza i obraża znaczną część społeczeństwa. Takie zachowanie jest niegodne urzędu, który sprawuje, i rodzi pytania o jej zdolność do kształtowania postaw szacunku wśród uczniów.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X