Kto boi się prezydenta Nawrockiego? Gra o Zgromadzenie trwa

W studiu programu „Wysokie Napięcie” redaktora Miłosza Kłeczka politycy rozmawiali o najważniejszych wydarzeniach mijającego tygodnia. Wskazywali na bezprecedensowy kryzys konstytucyjny, próby storpedowania zaprzysiężenia prezydenta elekta Karola Nawrockiego oraz naciski na marszałka Hołownię. Padały też ostrzeżenia, że cała awantura to zasłona dymna, przykrywająca pakt migracyjny, Zielony Ład i uderzającą w polskie rolnictwo umowę Mercosur.
Zgromadzenie Narodowe jako pole bitwy
Choć wybory prezydenckie się zakończyły, ich wynik - mimo że jednoznaczny - stał się początkiem nowego sporu, który wywołali politycy Platformy Obywatelskiej, w tym sam premier Donald Tusk. Próbują oni wywołać wątpliwości wokół procedury zatwierdzenia wyborów przez Sąd Najwyższy oraz zwołania Zgromadzenia Narodowego.
Pojawiają się sygnały o naciskach na marszałka Sejmu Szymona Hołownię, aby albo nie zwoływał Zgromadzenia, albo - jak sugerują "autorytety prawne" - celowo zarządził jego przerwanie.
- Nie mam żadnych wątpliwości co do tego, że Szymon Hołownia zachowa się przyzwoicie (...) Wybory wygrał Karol Nawrocki i tu też nie ma żadnych wątpliwości. Polacy dokonali wyboru i my politycy musimy to szanować
- uspokajał Łukasz Osmalak z Polski 2050, partii Szymona Hołowni.
Elity kontra wola wyborców?
Nie wątpliwości, że obecna sytuacja, to efekt cynicznej gry elit politycznych i prawniczych, które próbują storpedować wynik demokratycznych wyborów. Szczególne kontrowersje wzbudziły medialne wypowiedzi byłej prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Gersdorf, która wprost instruowała, jak „nie dopuścić” do zaprzysiężenia prezydenta elekta.
Rzecz w tym, że wszystkie siły polityczne - z wyjątkiem premiera i Platformy Obywatelskiej - zaakceptowały wynik demokratycznych wyborów. Były kandydat Konfederacji na prezydenta, Sławomir Mentzen, spotkał się w piątek z prezydentem elektem Karolem Nawrockim i omówili przyszłą współpracę.
- Te wybory wygrał Karol Nawrocki, ale koalicja rządząca miała problem, aby się z tym pogodzić (...).To co wydarzyło się przez ostatnie dni, to ciągłe podsycanie emocji nie służy Polsce
- mówiła w programie europoseł Anna Bryłka z Konfederacji.
Bryłka przestrzegała też przed skutkami braku działań rządu wobec instytucji europejskich.
- Ta debata po rzekomo sfałszowanych wyborach jest zastępczym tematem, aby Polacy nie wiedzieli co się dzieje w rzeczywistości
- dodała.
Migracje, Zielony Ład i Mercosur – niewygodna prawda?
Według rozmówców red. Kłeczka, cała medialna burza może być celowo wywołanym zasłonieniem faktycznych, strategicznych problemów, przed którymi stoi Polska - jak ciche wdrażanie paktu migracyjnego, konsekwencje dla Polaków wynikające z Zielonego Ładu czy zagrożenia płynące z umowy Mercosur, która może uderzyć w polskich rolników.
- To wszystko jest zasłoną przed dużymi tematami, które teraz widzimy
- powiedział Piotr Muller, europoseł PiS.
- Presja opinii publicznej zrewidowała politykę koalicji. Nie mam wątpliwości, że oni chcieli podważyć te wybory (...) Dzisiaj to wszystko się zawaliło
- dodał.
Jego zdaniem, plan polityków Platformy Obywatelskiej w Polsce był podobny do tego w Rumunii, gdzie unieważniono wybory. Politycy zorientowali się jednak, że w Polsce to się nie uda i teraz tonują nastroje. Nie zmienia to faktu, że trzeba być do ostatniej chwili czujnym.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Ruch Obrony Granic wypełnia lukę po państwie, które abdykowało. Ordo Iuris oferuje wsparcie: nie zostawimy Was samych
Błaszczak o granicy z Niemcami: w imię poddańczości wobec Berlina Tusk oddaje polskie bezpieczeństwo
Najnowsze

Ruch Obrony Granic wypełnia lukę po państwie, które abdykowało. Ordo Iuris oferuje wsparcie: nie zostawimy Was samych

Czy Koalicja Obywatelska i Tusk chcą dokonać zamachu stanu?

„Polityczna Kawa”: Dramat matki i dziecka obnaża bezduszność państwa
