Przejdź do treści
08:11 Wielka Brytania: 1 czerwca wszedł w życie zakaz kupowania i sprzedawania jednorazowych e-papierosów
07:24 Szwecja zaostrza kontrole zagranicznych statków, aby przeciwdziałać rosyjskiej flocie cieni
Republika Wieczór Wyborczy Republiki: Polacy wybierają, my komentujemy! Startujemy w niedzielę od godziny 19:50.
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” w Nysie zaprasza na spotkanie z Danielem Obajtkiem oraz Michałem Dworczykiem, 5 czerwca (czwartek), g. 19:00, Nyski Dom Kultury ul. Wałowa 7
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Gdańsk II zaprasza na protest - Nie dla nielegalnej imigracji!, 8 czerwca (niedziela), g. 12, pod Radą Miasta Gdańska ul. Wały Jagiellońskie 1
NBP NBP informuje: Prof. Adam Glapiński, Prezes NBP: „Polska ma już 509 ton złota – więcej niż Europejski Bank Centralny! To dowód na skuteczną strategię, która wzmacnia wiarygodność Polski i buduje bezpieczeństwo finansowe obywateli"

UJAWNIAMY: 200 tys. złotych z NIW dla organizacji byłego posła Platformy Obywatelskiej

Źródło: Towarzystwo Samorządowe w Koninie, ts.konin.pl

Wśród tegorocznych beneficjentów programu NOWE FIO edycja 2025 Narodowego Instytutu Wolności znalazło się Towarzystwo Samorządowe w Koninie, którego liderem jest wieloletni polityk Platformy Obywatelskiej, Ireneusz Niewiarowski. Organizacja otrzymała ponad 200 tysięcy złotych na projekt dotyczący samorządowej aktywizacji młodzieży. Fakt, że środki z państwowej instytucji płyną do organizacji byłego parlamentarzysty partii rządzącej, rodzi pytania o przejrzystość procedur i możliwe polityczne koneksje. Zastanawiające jest, czy tak duża dotacja jest wyłącznie efektem wartości merytorycznej projektu, czy może również wynika z nieformalnych wpływów i znajomości?

W programie NOWE FIO edycja 2025 Narodowego Instytutu Wolności rozdzielono kolejne miliony złotych na inicjatywy pozarządowe. Teoretycznie – i z nazwy – mają one wspierać projekty służące lokalnym społecznościom. Jednak gdy przyglądamy się konkretnym przykładom przyznawanych środków, możemy odnieść wrażenie, że przynajmniej niektóre decyzje rodzą więcej pytań niż udzielają odpowiedzi. Tak właśnie jest z dofinansowaniem, które otrzymało Towarzystwo Samorządowe w Koninie.

Mówimy tu o kwocie ponad 200 tysięcy złotych („Samorządna młodzież w działaniu”). Na pierwszy rzut oka nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego: fundacje i stowarzyszenia nierzadko korzystają z dotacji, jeśli spełniają kryteria, a ich projekty rzeczywiście służą społeczności. Jednak nie możemy zapominać, kto stoi za Towarzystwem Samorządowym w Koninie. Szczególnie, że projekt oceniono na 197 punktów na 200 możliwych.

Źródło: Narodowy Instytut Wolności

Liderem tej organizacji jest Ireneusz Niewiarowski – były poseł i senator, który przez lata związany był z Platformą Obywatelską. Polityk ten nie ukrywał swoich krytycznych poglądów wobec rządów Prawa i Sprawiedliwości. Wypowiadał się niejednokrotnie na temat „zawłaszczania państwa” przez PiS, wytykał im negatywne skutki reformy edukacji, zarzucał również brak kompetencji, który – jego zdaniem – przekładał się na zahamowanie inwestycji prywatnych. Można więc powiedzieć, że należał do grona najbardziej wyrazistych oponentów poprzedniej władzy.

Co stoi za hojną przychylnością Narodowego Instytutu Wolności?

Dziś jednak, gdy Narodowy Instytut Wolności – instytucja obecnie będąca pod kontrolą rządu Tuska i ważną częścią państwowego systemu finansowania organizacji pozarządowych – przyznaje jego organizacji środki, trudno nie zadawać niewygodnych pytań. Czy jest to świadectwo obiektywnego wsparcia, czy jednak wynik politycznych koneksji? Znany i doświadczony polityk partii rządzącej, mający szeroką sieć kontaktów i wpływów, może z łatwością poruszać się w meandrach wniosków i procedur. Czy to wystarczy, by sięgnąć po znaczącą dotację?

Wątpliwości mnożą się również dlatego, że organizacje pozarządowe spoza kręgu „znanych nazwisk” często skarżą się na nadmierną biurokrację oraz brak przejrzystych zasad. Zadają pytanie: „Dlaczego my nie możemy otrzymać takiej samej szansy na rozwój naszych projektów?” A może chodzi o prostą, choć przygnębiającą prawdę: aby skutecznie pozyskiwać fundusze publiczne, nie wystarczy świetny pomysł i solidna praca na rzecz obywateli. Trzeba jeszcze mieć odpowiednie nazwisko lub znajomości?

Oczywiście, istnieje możliwość, że Towarzystwo Samorządowe w Koninie przedstawiło faktycznie dopracowany projekt i zasłużyło na te pieniądze – nie przesądzajmy. Jednak w sytuacji, gdy mówi się tak wiele o konieczności przejrzystości procedur i równym traktowaniu, warto oczekiwać choćby krótkiego wyjaśnienia: dlaczego akurat ta organizacja? Jak wyglądał proces oceny merytorycznej tego wniosku i na ile był wolny od jakichkolwiek nacisków? Skoro sam Ireneusz Niewiarowski był przez lata „człowiekiem Platformy”, a równocześnie powiązaną z nim organizację wspiera instytucja zarządzana przez koalicję 13 grudnia, pojawia się uzasadniona wątpliwość, czy nie doszło tu do jakiegoś politycznego porozumienia lub nieformalnych ustaleń? Czy właśnie tak stało się tym razem? Na to pytanie nikt z Narodowego Instytutu Wolności wprost nie odpowie. Milczenie może jednak rodzić kolejne teorie.

Pamiętajmy, że mamy do czynienia z instytucją publiczną. Skoro więc instytut, powołany do wspierania niezależnych organizacji obywatelskich, dysponuje naszymi pieniędzmi – bo to są pieniądze podatników – powinniśmy wymagać maksymalnej przejrzystości przy takich rozstrzygnięciach. Rozliczenie z każdej przyznanej złotówki należy się wszystkim, bez względu na polityczne sympatie wnioskodawców.

Ostatecznie, być może nic w tej sprawie nie wymagałoby komentarza, gdybyśmy mieli pewność, że przyznana dotacja faktycznie trafiła w godne ręce, a projekt będzie realizowany rzetelnie, z pożytkiem dla lokalnej społeczności. Czy tak się stanie? Czas pokaże. Niemniej dopóki nie uzyskamy przejrzystych wyjaśnień co do procesu oceniania wniosków, dopóty na horyzoncie pozostają poważne wątpliwości. A wątpliwości zawsze najlepiej rozwiewać otwartością i jawnymi procedurami – niestety, w polskiej rzeczywistości okołopolitycznej wciąż jest o nie trudniej, niż chcielibyśmy przyznać.

Źródło: Narodowy Instytut Wolności, Republika

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google. 

Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube

Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB

Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X


 

Wiadomości

UE wprowadza aplikację do weryfikacji wieku online bez ujawniania danych osobowych

Kuriozalna wystawa w Instytucie Polskim w Berlinie

Polacy ruszyli do urn. O 7.00 zaczęło się głosowanie

Polonia oddała głos: Koniec głosowania w Ameryce Płd. i Pn.

USA planuje drastyczne sankcje wobec Rosji. Dwa decydujące tygodnie

Putin wzywa do ograniczenia usług zachodnich firm technologicznych w Rosji

Raport AIEA ujawnia tajne działania nuklearne Iranu

Paryż w płomieniach: chuligańskie wybryki po historycznym zwycięstwie

Czy będą obowiązkowe badania kierowców po 70. roku życia?

AKTUALIZACJA

Katastrofa pociągu pasażerskiego w Rosji. Są zabici i ranni

Szwecja poluzowuje monopol alkoholowy po ponad stu latach

Julia Nawalna uruchamia telewizję. Skąd będzie nadawać?

Chiński tygrys już nie taki mocny? Zyski Temu spadły o niemal połowę

Nokaut w finale Ligi Mistrzów. W końcu tego dokonali!

Podawała się za psychologa. Wciąż pozostaje nieuchwytna!

Najnowsze

UE wprowadza aplikację do weryfikacji wieku online bez ujawniania danych osobowych

USA planuje drastyczne sankcje wobec Rosji. Dwa decydujące tygodnie

Putin wzywa do ograniczenia usług zachodnich firm technologicznych w Rosji

Raport IAEA ujawnia tajne działania nuklearne Iranu

Paryż w płomieniach: chuligańskie wybryki po historycznym zwycięstwie

Kuriozalna wystawa w Instytucie Polskim w Berlinie

Polacy ruszyli do urn. O 7.00 zaczęło się głosowanie

Polonia oddała głos: Koniec głosowania w Ameryce Płd. i Pn.