Piosenkarka znana jako Beata K. usłyszała zarzuty prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu. Artystka wystosowała przeprosiny do swoich fanów.
Wczoraj wieczorem policjanci zatrzymali 61-letnią kobietę prowadzącą BMW al. Niepodległości od Piaseczna w kierunku Mokotowa.Według doniesień, auto jechało zygzakiem, co zauważył jeden z kierowców i zaniepokojony poinformował policję.
Policjanci zatrzymali kobietę i przeprowadzili badanie alkomatem, które wykazało dwa promile alkoholu w organizmie.
Piosenkarkę wypuszczono do domu. Dziś zgłosiła się na przesłuchanie, jednak odmówiła składania wyjaśnień. Grozi jej do dwóch lat więzienia.
Źródło: Fcebook/Beata Kozidrak