Przejdź do treści
22:10 Prezydent Andrzej Duda: jestem zdumiony gwałtownymi reakcjami premiera Donalda Tuska na formowane na granicy polsko-niemieckiej patrole obywatelskie. Tworzą je ludzie, którzy pomagają Straży Granicznej w realizacji jej zadania
21:28 USA: Izba Reprezentantów przegłosowała w czwartek "jedną wielką piękną ustawę" łączącą obiecane przez Donalda Trumpa cięcia podatków z cięciami wydatków socjalnych i zwiększeniem wydatków na deportacje migrantów
18:10 Gośćmi "Poranka w Radiu Republika" będą w piątek: Janusz Życzkowski (dziennikarz, publicysta) g. 6:16, Michał Listkiewcz (były prezes PZPN) g. 6:26, Jakub Maciejewski (publicysta) g. 6:36 oraz główny gość "Poranka" Marek Jakubiak (Republikanie) g. 7:08
Wydarzenie W piątek (4.07) w godz. 11.00-19.00, w Piotrkowie Trybunalskim przed galerią przy ul. Słowackiego zbierane będą podpisy w sprawie referendum. O g. 11.00 konferencja prasowa grupy referendalnej z ministrem Mariuszem Błaszczakiem i Januszem Kowalskim
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej w Piotrkowie Trybunalskim Zaprasza 6.07 (niedziela) o godz. 19.00 na Rynek Trybunalski na plenerowe spotkanie z europosłem Dominikiem Tarczynskim! 
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!

Parlament w Tunezji otoczony. Powodem dymisja rządu

Źródło: Fot. PAP/EPA/STR

Tunezyjscy żołnierze otoczyli w poniedziałek parlament i nie pozwolili wejść do środka jego przewodniczącemu po tym, jak prezydent Kais Saied zawiesił parlament i zdymisjonował rząd w następstwie ogólnokrajowych protestów związanych z kryzysem gospodarczym i sanitarnym.

W niedzielę późnym wieczorem w Tunisie protestujący świętowali decyzję prezydenta, wydając okrzyki radości, trąbiąc klaksonami w swoich samochodach i wymachując tunezyjskimi flagami. Krytycy oskarżyli go jednak o zagarnięcie władzy i zagrożenie tym samym młodej tunezyjskiej demokracji - podaje agencja AP.

Zaniepokojenie sytuacją w Tunezji wyrazili jej zagraniczni sojusznicy. Policja interweniowała w poniedziałek, by zapobiec starciom przed budynkiem parlamentu między deputowanymi z islamistycznej Partii Odrodzenia (Hizb an-Nahda), która dominuje w Zgromadzeniu Przedstawicieli Ludowych, a demonstrantami popierającymi prezydenta. Według reportera AP i nagrań wideo krążących w internecie obie strony wznosiły okrzyki i obrzucały się kamieniami.

Siły bezpieczeństwa wkroczyły też w poniedziałek do biur telewizji Al-Dżazira w Tunisie, nakazując ich zamknięcie-wynika z oświadczenia tej katarskiej stacji na jej stronie na Facebooku. Powód tych działań nie został wyjaśniony – napisała agencja AP.

Rozwiązanie parlamentu było jednym z żądań tysięcy protestujących, którzy przeciwstawiają się ograniczeniom związanym z pandemią koronawirusa. Demonstrowano w stołecznym Tunisie i w innych miastach. Tłum protestujących, wśród których większość stanowili młodzi ludzie, wznosił hasła wzywające do wcześniejszych wyborów, a także domagał się reform gospodarczych. W wielu miejscach wybuchły starcia.

Gospodarka Tunezji od lat boryka się z problemami, a w kraju niedawno ponownie wprowadzono lockdown i inne ograniczenia związane z koronawirusem.

 Dlaczego doszło do dymisji rządu w Tunezji?

Prezydent Saied oświadczył, że musiał zdymisjonować premiera Hiczema Meczicziego i zawiesić parlament z powodu obaw związanych z przemocą w społeczeństwie. - Podjęliśmy te decyzje [...], będą one obowiązywać, dopóki w Tunezji nie powróci spokój społeczny i póki nie uratujemy państwa-powiedział Saied w telewizyjnym przemówieniu.

Przewodniczący parlamentu, lider an-Nahdy, Raszid Ganuczi, próbował w nocy z niedzieli na poniedziałek wejść do parlamentu, ale zatrzymała go policja i siły wojskowe pilnujące terenu. W poniedziałek rano Ganuczi siedział w zaparkowanym samochodzie przed gmachem parlamentu i nie wiadomo, jakie dalsze kroki podjął.

Ganuczi nazwał posunięcie prezydenta-zamachem stanu przeciwko konstytucji i rewolucji. Wzywał, by parlament kontynuował pracę.

Prezydent Saied bronił swej decyzji, przekonując w poniedziałkowym oświadczeniu, że działał zgodnie z prawem. Prezydent odwiedził w nocy protestujących na głównej ulicy w stolicy, Alei Burgiba, epicentrum masowych demonstracji, które w 2011 roku odsunęły od władzy autokratyczne władze Tunezji i zapoczątkowały arabską wiosnę. Ostrzegł przed naruszaniem porządku publicznego, grożąc surowymi karami.

PAP

Wiadomości

Kongres przyjął "wielki piękny projekt ustawy" Trumpa

Komendant główny PSP: trwa dogaszanie ognia w Ząbkach

Dwustu policjantów w Ząbkach. Mają dwa zadania

Gaszenie pożaru w Ząbkach utrudnia wiatr

Iran wstrzymuje współpracę z Międzynarodową Agencją Energii Atomowej

Sławomir Cenckiewicz: Sprawy bezpieczeństwa są znacznie szersze niż wydaje się obywatelom

Bliski Wschód i wojna na Ukrainie tematami rozmów Trumpa z Putinem

Rozporządzenie ws. przywrócenia kontroli na niemieckiej granicy już w Dzienniku Ustaw

Mroczek przebił Tuska: to patrioci są zagrożeniem, nie migranci

Grzegorz Braun został przesłuchany w prokuraturze. "Nie przyznał się do stawianych zarzutów"

Klich i Schnepf nie zostaną ambasadorami – deklaruje Karol Nawrocki

W amoku po wyroku czyli Nowacka obraża TK za postanowienie ws. religii: "grupa przebierańców i uzurpatorów"

Dlaczego premier Tusk tak bardzo nienawidzi prof. Cenckiewicza? Analiza internauty

Pożar bloków opanowany! Nie ma informacji o ofiarach

Iga Świątek w 3. rundzie Wimbledonu!

Najnowsze

Kongres przyjął "wielki piękny projekt ustawy" Trumpa

Iran wstrzymuje współpracę z Międzynarodową Agencją Energii Atomowej

Sławomir Cenckiewicz: Sprawy bezpieczeństwa są znacznie szersze niż wydaje się obywatelom

Bliski Wschód i wojna na Ukrainie tematami rozmów Trumpa z Putinem

Rozporządzenie ws. przywrócenia kontroli na niemieckiej granicy już w Dzienniku Ustaw

Komendant główny PSP: trwa dogaszanie ognia w Ząbkach

Dwustu policjantów w Ząbkach. Mają dwa zadania

Gaszenie pożaru w Ząbkach utrudnia wiatr