Panika w Chinach. 6 mln osób na przymusowych badaniach. Co się stało?
Do Państwa Środka wróciła epidemia. Jak donoszą agencje – lotnisko w Szanghaju jest sparaliżowane, bo stwierdzono jeden „nietypowy” przypadek zarażenia. Aglomeracja wielkości 3 stolic Polski mierzy się z covidowym zagrożeniem.
„Po tym, gdy u jednego z pracowników lotniska w położonym na południu Chin Kantonie stwierdzono nietypowy przypadek zakażenia koronawirusem, w czwartek na badania skierowano 5,6 z 26 milionów mieszkańców aglomeracji. Odwołano też setki lotów - poinformowała agencja AFP.
„Chiny mierzą się z największą od początku 2020 roku falą epidemii Covid-19. W czwartek informowano o blisko 11,5 tys. nowych zakażeń, z których ponad 10 tys. stwierdzono w Szanghaju. W mieście na Covid-19 codziennie umiera kilkadziesiąt osób” – napisano w depeszy.
„Lockdowny, ograniczenia i akcje masowych badań na obecność koronawirusa wprowadzane są również w innych miastach Chin. Restrykcje o różnym stopniu nasilenia obowiązują w 46 miastach i wpływają na życie 343 mln mieszkańców” – dodaje z kolei Reuters.
Gdy większość państw rozluźniła restrykcje koronawirusowe po zaszczepieniu, władze Chin obstają przy strategii „zero covid” i dążą do całkowitego wyeliminowania wirusa, sięgając przy tym po surowe środki. Szanghaj, uznawany za najbogatsze miasto Chin, od przełomu marca i kwietnia objęty jest surowym lockdownem. W mieście słychać o niedoborach żywności i lekarstw oraz braku dostępu do opieki medycznej.
Polecamy Radio Republika
Wiadomości
Tak rząd Tuska traktuje bezpieczeństwo kraju! Śliwka podaje przykład braku działań przy ustawie prezydenta
Bezrobocie? Koszty pracy? Ceny energii? Nie, problemem dla Państwowej Agencji Pracy są ogłoszenia o pracę
Najnowsze
Świątek i Zwolińska wśród kandydatek do prestiżowego plebiscytu AIPS
Kapuśniak na zimowe dni – treściwa, rozgrzewająca zupa
Bezrobocie? Koszty pracy? Ceny energii? Nie, problemem dla Państwowej Agencji Pracy są ogłoszenia o pracę