PLL LOT oskarża posłów PiS. Szczerski: Niebezpieczny precedens prowadzący do ograniczenia uprawnień parlamentu

Artykuł
Krzysztof Szczerski, poseł Prawa i Sprawiedliwości
telewizja republika

Zarząd PLL LOT S.A. wniósł prywatny akt oskarżenia przeciwko posłom Adamowi Kwiatkowskiemu i Maciejowi Małeckiemu. W tej sprawie złożono też zawiadomienie do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Jest to odpowiedź państwowej spółki na podjęte przez posłów kroki, mające na celu skontrolowanie jej działalności.

„Parlamentarny Zespół do spraw Obrony Demokratycznego Państwa Prawa uważa działania PLL LOT, spółki Skarbu Państwa, za niedopuszczalną próbę podważenia prawa Sejmu RP do kontroli. To konstytucyjne prawo jest jedną z podstaw demokratycznego państwa, dlatego Zespół wyraża stanowczy sprzeciw wobec takich praktyk” – czytamy w opublikowanym oświadczeniu zespołu kierowanego przez Krzysztofa Szczerskiego z PiS.

Wedle dokumentu posłowie PiS Dawid Jackiewicz, Adam Kwiatkowski i Maciej Małecki badali decyzje władz PLL LOT S.A., realizując swoje ustawowe obowiązki. Wśród kwestii wzbudzających wątpliwości parlamentarzystów znalazły się m.in. kontrakt z firmą Monarch odpowiedzialną za obsługę techniczną Boeingów 787 Dreamliner, umowa z EuroLOT S.A. dotyczącą usług przewozowych na rzecz PLL LOT S.A., możliwość podawania przez Prezesa PLL LOT zawyżonych wyników finansowych spółki oraz przetarg na obliczanie emisji CO2.

Jak możemy przeczytać w oświadczeniu:

„Posłowie Dawid Jackiewicz, Adam Kwiatkowski i Maciej Małecki złożyli w tej sprawie kilkadziesiąt interpelacji poselskich i skierowali wniosek do Prezesa NIK o przeprowadzenie kontroli. Próbowali też uzyskać informacje podczas bezpośredniej wizyty w spółce. Zarząd LOT odmówił posłom wyjaśnień, co jest sprzeczne z Ustawą o wykonywaniu mandatu posła i senatora. Wobec wyczerpania innych sposobów wyjaśnienia tych wątpliwości posłowie złożyli do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez członków zarządu PLL LOT S.A.”

– To niebywały skandal. Posłowie zgłosili się do spółki o udzielenie informacji, LOT odmówił i następnie oskarżył ich tak naprawdę za wykonywanie w imieniu obywateli kontroli nad spółkami skarbu państwa – mówi Telewizji Republika przewodniczący PZ ds. ODPP, poseł PiS Krzysztof Szczerski. Jego zdaniem tego typu działania wobec posłów są „ostrzeżeniem, żeby nie próbować zdobywać informacji o spółkach Skarbu Państwa”. – To grozi zablokowaniem wszelkiej kontroli spółek, a obowiązkiem posłów jest dbanie o dobro narodowe – podkreśla Szczerski.

Jak wynika z oświadczenia, Parlamentarny Zespół do spraw Obrony Demokratycznego Państwa Prawa oczekuje od Marszałek Sejmu RP Ewy Kopacz „zdecydowanej reakcji wobec zastraszania posłów”, a od ministra skarbu „wyjaśnień i przedstawienia oceny nagannych praktyk władz podległej mu spółki”. – Cały czas czekamy na reakcję marszałek Kopacz, bo do tej pory nie było żadnej – zaznacza Szczerski.

– Obowiązkiem posłów jest dbać o dobro Skarbu Państwa, jednak spółka może się bronić, jeżeli posłowie upublicznili niewiarygodne informacje – twierdzi z kolei poseł Platformy Obywatelskiej Marcin Święcicki. Jak też dodaje: – Posłowie są bardzo silnie chronieni i dziwie się, dlaczego nie chcą stanąć przed sadem w tej sprawie, przecież mamy w Polsce niezależne sądownictwo. Święcicki wyraził nadzieję, że pani marszałek przyjrzy się sprawie dokładniej. – Jednak śledzenie posłów przez ABW byłoby bardzo dziwne – uzupełnia polityk PO.   

Źródło: telewizja republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy