Przejdź do treści
14:29 Opolskie: na autostradzie A4 między węzłami Opole Zachód i Opole Południe pali się ciężarówka. W miejscu zdarzenia ruch na autostradzie jest zablokowany w obu kierunkach
14:19 GDDKiA wprowadzi na drogach dwujezdniowych, prowadzących do 14 przejść granicznych z Niemcami i Litwą, zwężenie do jednego pas
13:21 USA: cztery osoby zginęły, 14 zostało rannych w strzelaninie w Chicago
13:11 Grecja: 5 tys. turystów opuściło w nocy ze środy na czwartek hotele na obszarach zagrożonych pożarem na południowym wschodzie Krety
12:49 IMGW: w czwartek w centrum i na południu kraju temperatura do 36 st. C, burze i opady deszczu do 15 mm. Jedynie na wschodzie i południu do końca dnia pogodnie i bez opadów. W piątek do 26 st. C na południowym zachodzie
12:40 Watykan: prezydent Andrzej Duda powiedział dziennikarzom po audiencji u papieża Leona XIV, że poprosił go, aby przyjął Karola Nawrockiego, gdy obejmie on urząd Prezydenta RP. Dodał, że zaprosił nowego biskupa Rzymu do Polski
12:33 Pomorskie: w nocy ze środy na czwartek w oknie życia przy domu zakonnym sióstr Franciszkanek od Pokuty i Miłości Chrześcijańskiej w Chojnicach znaleziona została nowo narodzona dziewczynka
12:09 TK uznał za niezgodne z konstytucją rozporządzenie MEN o jednej godzinie religii tygodniowo
11:49 Dolnośląskie: wiceprezes PiS Mateusz Morawiecki zażądał dymisji szefostwa Polskiej Policji i Straży Granicznej; jego zdaniem funkcjonariuszy jest zbyt mało, by chronić polsko-niemiecką granicę
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej Piotrków Tryb. zaprasza 3 lipca o godz. 18.00 na spotkanie z redaktorem naczelnym Tomaszem Sakiewiczem. Sala restauracji Sara (dawna Altamira), ul. Dmowskiego 38c
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!

Opozycja chce zdobyć władzę, by oddać ją obcym. Szczytem jej ambicji jest bycie namiestnikiem Niemiec!

Źródło: European Commission (Christophe Licoppe) via Wikipedia Commons

Na początku miesiąca w przestrzeni medialnej zrobiło się głośno na temat federalistycznych zapędów naszego zachodniego sąsiada. Wszystko za sprawą wystąpienia kanclerza Olafa Scholza w Parlamencie Europejskim. Odniósł się do niego eurodeputowany PiS Ryszard Legutko. "Likwidacja zasady jednomyślności, w istniejących jeszcze obszarach, w głosowaniach w Radzie UE będzie jednoznaczna z odebraniem suwerenności takim krajom jak Polska i mniejszym" - uważa polityk. Oceniając postawę obecnej opozycji w naszym kraju, wskazuje, że ich rozumienie polityki to "zdobyć władzę po to, żeby ją oddać".

9 maja, występując w Parlamencie Europejskim w Strasburgu, kanclerz Niemiec Olaf Scholz po raz kolejny wysunął postulat reformy systemu głosowania w Radzie UE, by więcej decyzji zapadało większością kwalifikowaną.

"Potrzebujemy więcej decyzji Rady UE, które będą zapadać kwalifikowaną większością - np. w polityce zagranicznej, podatkowej. Będę starał się przekonać moich parterów w radzie co do tej sprawy. Sceptykom chciałbym powiedzieć: to nie jednogłośność czy 100-proc. poparcie wszystkich decyzji daje największą legitymację demokratyczną. Wręcz przeciwnie - to właśnie walka o większość i sojusze cechują nas jako demokratów. Poszukiwanie kompromisów, które uwzględnią interesy mniejszości, jest właściwym działaniem. To odpowiada naszemu wyobrażeniu o liberalnej demokracji", tłumaczył Scholz.

Ryszard Legutko przewiduje, że gdyby takie zmiany weszły w życie, to byłoby to wyjątkowo niekorzystne dla Polski. 

"W przypadku takich krajów jak Polska i mniejszych równałoby się to z faktycznym odebraniem suwerenności. Będzie można albo grać w tej drużynie 'grzejąc ławę', czyli nie mając wpływu na strategię i po prostu godząc się na wszystkie niekorzystne rozwiązania, albo być bezsilnym, nie akceptując ich, a i tak będąc zobowiązanym do realizacji. Przedsmak takiego systemu mamy w przypadku Fit for 55, który został przepchnięty prawem i lewem. Co z tego, że się na to nie zgadzaliśmy? Wszystkie inne rzeczy, które będą dla nas nieprzyjemne będą przechodzić właśnie w taki sposób, a nawet jeszcze łatwiej", alarmuje profesor filozofii Uniwersytetu Jagiellońskiego, zwracając uwagę, że argumentacja Niemiec w tej sprawie, to "niezwykła sofistyka".

Jak wyjaśnia - "argumentacja Olafa Scholza jest taka, że przecież demokracja polega na negocjacjach, rozmowach, zawieraniu sojuszy, więc jeżeli obejmiemy wszystko mechanizmem podwójnej większości, to będzie to impuls do tego, żeby rozmawiać, zawierać sojusze. Jest to argument dość perwersyjny. System podwójnej większości jest przecież niesłychanie nierównościowy. Sprawia on, że stworzenie blokującej mniejszości bez udziału jednego z wielkich graczy jest właściwie niemożliwe".

"Mówiąc o demokracji i negocjacjach, kanclerz Niemiec nie ukrywa, że chce wziąć 'odpowiedzialność' za Unię. W niemieckiej debacie jest to eufemizm zastępujący słowo 'przywództwo'. Zatem Scholz wcale nie ukrywa jaki ma cel i że środkiem do jego osiągnięcia jest likwidacja zasady jednomyślności. Powinniśmy sobie zadać zupełnie racjonalne pytanie: czy chcemy być rządzeni przez kraj, który notorycznie popełnia katastrofalne błędy - polityka wobec Rosji, migracja, polityka finansowa - i jest niezdolny do autorefleksji?", postuluje eurodeputowany PiS.

Jak wskazuje, immanentną cechą świata niemieckiej polityki i jego uczestników jest "nagminne stosowanie kuriozalnego zabiegu: rytualne deklarowanie żalu za popełnione zbrodnie, czy błędy i wyciąganie z tego wniosku, że dzięki temu ich państwo stało się prymusem liberalnej demokracji i dlatego jest predestynowane do pouczania innych, do odgrywania szczególnej roli".

"Co ciekawe, nie dostrzegam, by w Europie zdawano sobie sprawę z tego problemu. Jakkolwiek przyjęcie kanclerza Niemiec w PE było generalnie chłodne, nie był on szczególnie celebrowany, to jednak mało kto zakwestionował postulat przywództwa niemieckiego. Dla polityków opozycyjnych i części inteligencji w Polsce taka wizja ma zapewne dodatkowy walor, ponieważ wyobrażają oni sobie, że będą kimś w rodzaju namiestników. To jest dla nich dobra rola i oni się nie odżegnują. Wiadomo, że nic nie będą mogli zrobić, ale będą reprezentantami tego świata 'cywilizowanego', 'oświeconego'. A suwerenność jest sprawą drugorzędną", ubolewa Legutko.

Ocenia, że jest to "stary polski grzech": widzieć siebie, jako wykonawców czyichś poleceń; być prymusem na służbie, ale nie w roli decydującej.

Jak dodaje polityk - "to jest ogromny paradoks, że część polskich polityków i inteligencji tak głęboko zinternalizowała czarną legendę tworzoną przede wszystkim przez Prusy o rzekomej wrodzonej nieumiejętności Polaków do samodzielnego rządzenia się. Co ciekawe, ta inteligencja obnosi się z tym, jako cnotą. I oni zawsze staną w konflikcie między polskim rządem a instytucjami europejskimi po tej drugiej stronie. Zwłaszcza teraz".

"Jest to atrofia aktywnego patriotyzmu. Być może jest to jedna z przyczyn, przez którą straciliśmy niepodległość parę wieków temu. Bądź co bądź ta ilość elit, która żyła z posłuszeństwa i wykonawstwa była całkiem spora. 'Solidarność' nie była w stanie tego zmienić. Ta choroba się znów teraz pojawiła. Szczególnie zadziwiające jest to w przypadku polityków. Mówi się, że polityka to walka o władzę. Wśród naszej opozycji mamy przedziwne rozumienie polityki i jej sympatyków: zdobyć władzę po to, żeby ją oddać", konkluduje prof. Legutko.

PAP

Wiadomości

Cenckiewicz szefem BBN: nie będziemy akuszerami tego, co przyjdzie z rządu

Upał w pracy: kiedy pracownik ma prawo do wody i skrócenia czasu

Pęk: Niemcy nigdy nie zrezygnowały z polityki całkowitej dominacji

Michał Czarnecki rozwodzi się z żoną po 20 latach małżeństwa

Andrzej Duda ma pomysł na przyszłość. Mówi o sytuacji związanej z nowym porozumieniem koalicyjnym

Nawrocki zapewnia, że zrobi porządek na granicy z Niemcami. Podał konkretną datę!

Kowalski: Niemcy przerzucają nielegalnych imigrantów. Rząd Tuska abdykował

Limuzyna z Bodnarem pędziła ulicami Warszawy łamiąc przepisy. Kierowca powinien otrzymać surowy mandat

Kryszak: będziemy pilnować granic i dbać o bezpieczeństwo

Polacy ewakuowani z Krety. Groźne pożary uderzają w turystów

Eredivisie: VAR popełnił aż 26 błędów!

Bielan: Tusk nie może sprzeciwić się Niemcom, spłaca długi

Twórca raportu o wpływach Rosji w Polsce szefem BBN

Tragedia w Japonii. Nie żyje 19-letni medalista MŚ w skokach narciarskich

"Auschwitz nie spadło z nieba". Jachira uderza w Ruch Obrony Granic

Najnowsze

Cenckiewicz szefem BBN: nie będziemy akuszerami tego, co przyjdzie z rządu

Andrzej Duda ma pomysł na przyszłość. Mówi o sytuacji związanej z nowym porozumieniem koalicyjnym

Nawrocki zapewnia, że zrobi porządek na granicy z Niemcami. Podał konkretną datę!

Kowalski: Niemcy przerzucają nielegalnych imigrantów. Rząd Tuska abdykował

Limuzyna z Bodnarem pędziła ulicami Warszawy łamiąc przepisy. Kierowca powinien otrzymać surowy mandat

Upał w pracy: kiedy pracownik ma prawo do wody i skrócenia czasu

Pęk: Niemcy nigdy nie zrezygnowały z polityki całkowitej dominacji

Michał Czarnecki rozwodzi się z żoną po 20 latach małżeństwa