O krok od tragedii. Policjanci interweniowali, gdy zobaczyli płonący autobus

Policjanci z Jeleniej Góry w trakcie patrolu w Karpaczu zauważyli rozlaną plamę oleju. Podążając jej śladem zauważyli autobus, spod którego wydobywał się ogień. Funkcjonariusze natychmiast zatrzymali kierowcę pojazdu, który nie zdawał sobie sprawy z tego, że autobus się pali.
Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Karpaczu w trakcie patrolowania miasta zauważyli na rondzie przy ulicy Konstytucji 3 Maja, a Obrońców Pokoju rozlaną plamę oleju. Postanowili ruszyć jej śladem, gdyż chcieli sprawdzić, skąd pochodzi.
Policjanci zauważyli autobus, spod którego wydobywał się ogień. Natychmiast zatrzymali pojazd i poinformowali kierowcę o zdarzeniu. Jak się okazało, mężczyzna nie zdawał sobie sprawy z tego, że autobus się pali. Funkcjonariusze rozpoczęli gaszenie pojazdu, a akcję dokończyli wezwani na miejsce strażacy.
Na szczęście nikomu nic się nie stało. W autobusie znajdował się tylko kierowca, gdyż był to jego pierwszy kurs.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Debata przed debatą. Tomasz Sakiewicz: widać wzrost Nawrockiego, który przyspieszy po ostatniej konwencji
Znana stylistka bez litości o strojach gwiazd na koncercie TVP: "Polska moda utknęła w średniowieczu"
"Nie zapominajcie o swoich dziadkach, oni tak wiele nas uczą". Papież do młodych w niepublikowanym wideo
Najnowsze

Szarpanina podczas wiecu Rafała Trzaskowskiego w Poznaniu. Osiedle Maltańskie walczy o przetrwanie

Masakra w Vancouver. Są nowe informacje o zabójcy, liczba ofiar śmiertelnych może wzrosnąć

Kuźmiuk: głos na Trzaskowskiego oznacza redukcję programów społecznych i masową migrację
