Jak nieoficjalnie dowiedziało się Radio ZET, prokuratura nie zbada wyjazdowych posiedzeń rządu Ewy Kopacz.
Prowadzenie nielegalnej kampanii wyborczej zarzucił premier Kopacz Stanisław Karczewski, szef sztabu wyborczego PiS. Zawiadomienie w tej sprawie złożył w sierpniu.
– Prokuratorzy nie dopatrzyli się przestępstwa w tym, co robi pani premier i jej gabinet – ustalili reporterzy stacji. Jednocześnie, prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa z zawiadomienia Platformy w sprawie spotu Beaty Szydło. Partia rządząca stwierdziła, że kandydatka na premiera pod przykrywką kampanii referendalnej prowadziła kampanię wizerunkową Beaty Szydło.
Źródło: Radio ZET