Przejdź do treści
12:49 Iran: urzędnicy w Teheranie dostali w środę wolne z powodu braku wody i elektryczności
12:43 Pełczyńska-Nałęcz: Polska 2050 bierze odpowiedzialność za trzy resorty
12:17 Sejm: posłowie zgodzili się na przedłużenie czasowego zawieszenia prawa do azylu
11:26 Turcja: zatrzymano 23 osoby w związku z lipcowymi pożarami
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej w Olsztynie zaprasza na spotkanie z posłem Andrzejem Śliwką na spotkanie w dniu 28 lipca w Izbie Rzemiosła przy ulicy Prostej 38 w Olsztynie o godz. 17:00
Wydarzenie USA: Kluby Gazety Polskiej Nowym Jorku zapraszają 23 lipca o godz. 19.00 Polonię na spotkanie autorskie z europosłem Danielem Obajtkiem, które odbędzie się w Cracovia Manor, Wallington, NJ07057
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej Aleksandrów Łódzki zaprasza na wspólne śpiewanie piosenek powstańczych w dniu 3.08. po mszy świętej o godzinie 12:00 w kościele pw. Świętych Archaniołów Michała, Gabriela i Rafała w Aleksandrowie Łódzkim
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej w Słupsku zaprasza na Marsz przeciwko masowej imigracji. Ruszamy 27 lipca o godz. 16:00 na moście przy Młodzieżowym Domu Kultury na Bulwarach Słupskich
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!

Nadzwyczajne posiedzenie Sejmu. Błaszczak: Sytuacja na granicy to najpoważniejszy test od dekad

Źródło: Fot. Facebook/Sejm Rzeczypospolitej Polskiej

Sytuacja na granicy z Białorusią to najpoważniejszy od dziesięcioleci test dla polskich służb – powiedział we wtorek w Sejmie minister obrony Mariusz Błaszczak. Ocenił też, że sytuacja na granicy szybko się nie uspokoi i prawdopodobnie będzie eskalować.

- Sytuacja, z jaką obecnie mamy do czynienia na granicy polsko-białoruskiej, jest najpoważniejszym testem dla naszych służb od dekad. Polscy żołnierze, funkcjonariusze Straży Granicznej i Policji zdają ten egzamin celująco – mówił szef MON w Sejmie, gdzie reprezentanci rządu przedstawiali informację o sytuacji na polsko-białoruskiej granicy.

Zaznaczył, że na granicy z Białorusią pełni służbę około 13 tys. żołnierzy ze wszystkich czterech dywizji polskiej armii, są obecni na całej długości linii granicznej wspomagając SG, a wsparcia wojskom operacyjnym udzielają wojska inżynieryjne i WOT, te ostatnie między innymi zatrzymują osoby, które nielegalnie przekroczyły granicę.

- Rząd PiS już w 2015 roku mówił, do czego może doprowadzić niekontrolowana migracja – powiedział Błaszczak. Jego zdaniem „polityka otwartych drzwi doprowadziła do aktów terroru na zachodzie Europy”, a obecnie UE „przyznała nam rację”.

Bronimy całej Unii Europejskiej

- Polska broni nie tylko swojego terytorium przed kolejną fala nielegalnej migracji. Bronimy także całej Unii Europejskiej, pamiętając, że dla migrantów jesteśmy tylko krajem tranzytowym w podróży do Niemiec i dalej na zachód Europy – stwierdził.

Szef MON mówił też, że już w lipcu rozpoczęto budowę tymczasowego ogrodzenia na polsko-białoruskiej granicy. Decyzję w tej sprawie - dodał - podjął komitet ds. bezpieczeństwa, na czele którego stoi wicepremier Jarosław Kaczyński. Według niego, pomysł zasieków spotkał się nieuzasadnioną krytyką, a tymczasem - jak mówił - to ogrodzenie stanowi dziś kluczową barierę spowalniającą marsz nielegalnych migrantów.

- Proszę sobie wyobrazić jak utrudniona byłaby ochrona granicy chociażby wczoraj, podczas próby masowego jej przekroczenia, gdyby ogrodzenie nie powstało - powiedział szef MON.

Stwierdził też, że kilka tygodni temu wraz z szefem MSWiA Mariuszem Kamińskim przedstawili niepodważalne dowody na to, że wśród migrantów mogą znajdować się przestępcy, potencjalni terroryści lub „osoby zaburzone”. Dodał, że części opinii publicznej to jednak nie przekonało.

- Wczoraj na własne oczy mogliśmy zobaczyć agresywnych, młodych mężczyzn, którzy nie wahają się cynicznie wykorzystywać dzieci, by wzbudzić emocje. Widzieliśmy jak bezwzględnie próbowali niszczyć ogrodzenie, atakować polskich żołnierzy i funkcjonariuszy i siłą przebić się na terytorium RP - mówił Błaszczak.

Akty agresji z granicy mogą przenieść się do miast

- To były akty agresji, które z granicy mogą przenieść się do polskich miast, jeśli nie uda nam się zatrzymać tej fali - dodał. Według niego, zdecydowaną większość migrantów stanowią młodzi mężczyźni, którzy chcą poprawić swoją sytuację ekonomiczną i „robią to w wyjątkowo perfidny sposób. Nie licząc się absolutnie z żadnymi konsekwencjami” - powiedział Błaszczak.

Szef MON podkreślał też, że nie można zapomnieć o tym, kto inspiruje ten atak. „Reżim Aleksandra Łukaszenki i podległe mu służby sterują nielegalnymi działaniami na granicy polsko-białoruskiej. Prowadzą akcję propagandowo-dezinformacyjną obliczoną na zachwianie zaufania do polskiego wojska, służb i państwa, oraz wprowadzenie chaosu” - powiedział.

Dodał, że „ostatni dyktator Europy” swoją władzę sprawuje dzięki Kremlowi. „Wszyscy, którzy w całej tej sytuacji widzą tylko rodziny z dziećmi, które chcą wejść do naszego kraju, wykazują się niesamowitą krótkowzrocznością i naiwnością” - ocenił.

Rosja dąży do rozbicia wewnętrznej jedności

Błaszczak mówił, że rosyjska doktryna zakłada stosowanie „intensywnej obróbki psychologicznej”, która - mówił - ma rozbijać wewnętrzną solidarność społeczną. „Rosjanie stosując ataki hybrydowe mają na celu zniszczenie autorytetu władzy i wykorzystanie elit zaatakowanego państwa. Docelowo dążą do wywołania paniki i uczynienia zaatakowanego państwa niezdolnym do oporu” - powiedział.

Podkreślał, że nie można do tego dopuścić. „Nie możemy dać się zmanipulować reżimowi z Mińska. Każda udana próba destabilizacji sytuacji wewnętrznej w naszym kraju napędza Łukaszenkę do dalszych ataków. Potrzebujemy takiej samej solidarności jak na Litwie, gdzie cała klasa polityczna mówi jednym głosem, głosem rozsądku” - powiedział szef MON.

Błaszczak powiedział, że żołnierze i funkcjonariusze na granicy „muszą czuć nasze wsparcie”. „Muszą wiedzieć, że stoi za nimi cały naród" - podkreślił, dziękując żołnierzom i funkcjonariuszom. Ocenił też, że sytuacja na granicy szybko się nie uspokoi i będzie raczej eskalować.

PAP

Polecamy Sejm

Wiadomości

Polacy mogą być wcieleni do armii rosyjskiej? MSZ ostrzega

Bezczelny atak Tuska. Opozycja i prezydent Nawrocki jako „zło”? Szokujące słowa premiera

Jeszcze wczoraj była pewniakiem na stanowisko ministra kultury. Aleksandra Leo odmówiła Tuskowi

Nowa minister zdrowia: nie boję się prywatyzacji szpitali

Barwne bajki Tuska o spalonych okrętach Cortésa. Ukryty przekaz o ostrej walce w koalicji?

Ziobro i Błaszczak o komisji ds. Pegasusa: to teatr polityczny

Mnóstwo komentarzy po rekonstrukcji. Sieć huczy!

Ukraina straciła pierwszy myśliwiec przekazany przez Francję

Szybkość, charakter i pasja – historia Alicji Wrony-Kutrzepy

Trela ostro o Hołowni. Zarzucił Marszałkowi Sejmu „kolaborację” z PiS

SPRAWDŹ TO!

PILNE: Tusk wreszcie ogłosił zmiany w rządzie. Bardzo wrogo mówił o opozycji

Andruszkiewicz: Tusk jest współarchitektem porażki koalicji 13 grudnia

Setki milionów dla swoich. NIK ujawnia skalę nagród dla członków rządu Tuska

Przerwany szlak przemytników. Migranci zatrzymani w Warszawie

Andruszkiewicz w Republice o marnych ministrach Tuska i przyszłej Kancelarii Prezydenta

Najnowsze

Polacy mogą być wcieleni do armii rosyjskiej? MSZ ostrzega

Donald Tusk rekonstrukcja

Barwne bajki Tuska o spalonych okrętach Cortésa. Ukryty przekaz o ostrej walce w koalicji?

Ziobro i Błaszczak o komisji ds. Pegasusa: to teatr polityczny

Mnóstwo komentarzy po rekonstrukcji. Sieć huczy!

Katastrofa francuskiego samolotu w ukraińskich barwach

Ukraina straciła pierwszy myśliwiec przekazany przez Francję

Bezczelny atak Tuska. Opozycja i prezydent Nawrocki jako „zło”? Szokujące słowa premiera

Aleksandra Leo z Polski 2050

Jeszcze wczoraj była pewniakiem na stanowisko ministra kultury. Aleksandra Leo odmówiła Tuskowi

Nowa minister zdrowia: nie boję się prywatyzacji szpitali