Nadija Sawczenko złagodziła protest głodowy

Artykuł
Youtube

Ukraińska lotniczka Nadija Sawczenko, która od 83 dni prowadzi głodówkę w areszcie w Moskwie, złagodziła protest - za radą lekarzy zgodziła się pić bulion drobiowy.

Poinformowała o tym Federalna Służba Więzienna (FSIN). Wiadomość potwierdził jeden z obrońców pilotki Mark Fejgin. Adwokat na swoim profilu na Twitterze opublikował fotokopię listu Sawczenko, w którym ta zawiadamia o swojej decyzji. "Uczę się zmieniać taktykę. Fizycznie czuję się trochę parszywie, ale nie na tyle, aby od razu umierać. Dlatego przez jakiś czas będę piła bulion. Po to by - jeśli mam żyć - to latać, jeśli mam umrzeć - to zdrowa, a jeśli walczyć - to by mieć siły!" - napisała.

We wtorek Fejgin przekazał, że pilotka obiecała, iż przerwie strajk głodowy, jeśli nastąpi poważne pogorszenie jej stanu zdrowia.

Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej oskarża 33-letnią Sawczenko o współudział w zabójstwie dwóch rosyjskich dziennikarzy pod Ługańskiem, w strefie konfliktu na wschodzie Ukrainy. Ta nie przyznaje się do winy i twierdzi - tak samo jak władze w Kijowie - że separatyści uprowadzili ją do Rosji. W poniedziałek prezydent Petro Poroszenko przyznał Sawczenko tytuł Bohatera Ukrainy. Wyraził także nadzieję, że Sawczenko wkrótce odzyska wolność.

 Według adwokatów lotniczki niemieccy lekarze, którzy zbadali ją przed kilkoma dniami w Moskwie, ocenili, że wkrótce głodówka Sawczenko może doprowadzić do nieodwracalnych zmian w jej organizmie lub nawet do śmierci. Jeden z obrońców, Mykoła Połozow, powiedział w radiu Echo Moskwy, że punkt krytyczny nastąpi w dniach 6-8 marca. - Po tej dacie nie będzie już mogła powrócić do normalnego życia: albo zostanie inwalidką, albo doprowadzi to do jej śmierci - zaznaczył.


 

Czytaj więcej

Mogherini apeluje o uwolnienie Sawczenko i innych więzionych Ukraińców

Źródło: PAP

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy