Przejdź do treści
19:30 W niemieckim mieście Passau mężczyzna wjechał samochodem w tłum. 5 osób trafiło do szpitala
18:43 Jedna osoba zginęła, a dwie zostały ranne w wypadku na S7 w Łącznej (Świętokrzyskie), gdzie w sobotę po południu zderzyło się pięć samochodów osobowych. Droga w kierunku Warszawy jest zablokowana
18:20 Policjanci z Płońska (Mazowieckie) ujęli pięciu obywateli Rumunii podejrzanych o włamanie do jednego z tamtejszych supermarketów. Sprawcy staranowali autem drzwi ewakuacyjne, zniszczyli stoisko z elektroniką i ukradli m.in. ponad 50 telefonów komórkowych
17:20 Francja wspólnie z Ukrainą będzie produkować drony na jej terytorium. Urządzenia mają też trafić na wyposażenie francuskiej armii
16:33 Na naszej zachodniej granicy znów dochodzi do przerzutu ludzi. Niemiecka policja dwukrotnie wysyłała do Polski 6 Somalijczyków
15:51 Tomasz Sakiewicz: Wielkie podziękowanie dla Klubu Gazety Polskiej we Wrocławiu im. gen. Ryszarda Kuklińskiego, za 20 lat pracy na rzecz niepodległej Polski, szczególnie honorowego przewodniczącego Andrzeja Górnika oraz dla wszystkich klubów dolnośląskich
15:10 Wielka Brytania: Liczba aresztowań pracujących nielegalnie imigrantów wzrosła o połowę
14:13 Watykan: Leon XIV zadeklarował gotowość Kościoła na ekumeniczne ustalenie daty Wielkanocy
13:47 Hiszpania: Pół roku po wielkiej loterii podział wygranej dzieli trzy madryckie szkoły
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Gdańsk II zaprasza na protest - Nie dla nielegalnej imigracji!, 8 czerwca (niedziela), g. 12, pod Radą Miasta Gdańska ul. Wały Jagiellońskie 1
Wydarzenia Klub Gazety Polskiej w Piotrkowie Tryb. zbiera podpisy poparcia dla referendum w sprawie odwołania Prezydenta i Rady Miasta i sprzeciwu wobec nielegalnej imigracji Piotrków ul. Konarskiego. Poniedziałek-piątek w godz. 11-18
NBP NBP informuje: Prof. Adam Glapiński, Prezes NBP: „Polska ma już 509 ton złota – więcej niż Europejski Bank Centralny! To dowód na skuteczną strategię, która wzmacnia wiarygodność Polski i buduje bezpieczeństwo finansowe obywateli"

Morawiecki: Znajdujemy się w momencie zwrotnym europejskiej historii

Źródło: Fot. PAP/Leszek Szymański

- To jest moment zwrotny w historii Unii Europejskiej, instytucje unijne powinny wrócić do czasów, kiedy panami traktatów były państwa członkowskie; należy postawić tamę obecnym tendencjom centralistycznym - mówił premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji na temat przyszłości UE.

W piątek w Warszawie odbyła się konferencja ekspercka na temat przyszłości Unii Europejskiej „Jak zreformować Unię dla przyszłości Europy?”. Jej organizatorem jest polska delegacja Grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów w Parlamencie Europejskim.

Podczas konferencji premier podkreślał, że „Unia Europejska jest absolutnie wyjątkowym przedsięwzięciem, jakiego w historii do tej pory nie było”.

- W zamyśle swoich ojców założycieli, ale myślę też, że w pragnieniach wielu ludzi dobrej woli żyjących w dobie po II wojnie światowej, miała być pewną zintegrowaną strukturą gospodarczą, która tworzy płaszczyznę do życia w pokoju, w stabilności, w dobrobycie, którego postrzeganie zmieniło się w poszczególnych dziesięcioleciach, ale to wszystko miało być wypracowane nie w ramach takich prób z jakimi mieliśmy w przeszłości wielokrotnie do czynienia, tylko poprzez działania pokojowe - mówił Mateusz Morawiecki.

- Wcześniejsze wszystkie próby zintegrowania naszego kontynentu czy budowy ponadnarodowych, wielonarodowych, wielopaństwowych organizmów zawsze kończyły się budową imperium. Zawsze imperium było tym stanem docelowym jednego z najmocniejszych elementów składowych danego organizmu państwowego, który się rozrastał. Unia Europejska miała być próbą inną, próbą, która przełamuje te schematy budowy organizmu ponadnarodowego poprzez siłę, a oparta miała być właśnie o konsensus, o wypracowywane rozwiązania, które dobrze służą rozwojowi wszystkich części składowych - powiedział premier.

Czytaj także: Patrioci z całej Europy się jednoczą. Liderzy europejskiej prawicy spotkają się w Warszawie

Jak wskazał, „z biegiem dziesięcioleci, zwłaszcza, kiedy globalizacja stała się dominującym trendem w historii gospodarczej i politycznej świata, wielu przywódców Unii Europejskiej, zwłaszcza tych krajów zachodniej Europy, doszło do wniosku, że to jest za mało. Do takiego wniosku doszły przede wszystkim elity, które skupione są w głównych kilku ośrodkach, na czele oczywiście z Brukselą, w której są umocowane instytucje europejskie” - podkreślił.

- Dziś myślimy, że ten spór jest takim wyjątkowym czasem, ale mieliśmy już preludium tego sporu na początku tego wieku. Była wtedy dyskusja o utworzeniu specjalnej grupy mędrców, utworzeniu nowego traktatu - traktatu konstytucyjnego - i tam zostały zaproponowane rozwiązania, które były jednoznaczne i które przesuwały całą Unię Europejską w kierunku organizmu skonfederowanego organizmu federalizacyjnego. Wtedy został ten projekt odrzucony. Odrzucony jednoznacznie przez narody w referendum we Francji, w referendum w Holandii, ale także nie było wówczas zgody na to, co stanowiło trzon tamtej próby federalizacji Europy, czyli zapisane wówczas w trakcie konstytucyjnym zasady pełnej wyższości prawa europejskiego także nad prawem konstytucyjnym oraz uwspólnotowienie praktycznie wszystkich decyzji w bardzo wielu dziedzinach życia - przypomniał szef rządu.

Szef polskiego rządu zaznaczył jednocześnie, że później na bazie Traktatu Lizbońskiego wiele tego typu rozwiązań zostało również wprowadzonych z okresem przejściowym, do tego stopnia, że dzisiaj „jak myślicie państwo, że Polska może w wielu zasadniczych obszarach mieć prawo weta, to raczej jesteśmy w błędzie”.

- Wypracowane i opracowane mechanizmy na poziomie UE są de facto oparte o kwalifikowaną większość lub większość w ogóle państw członkowskich, gdzie na zasadzie pewnego nacisku, które instytucje europejskie w znakomity sposób potrafią wywierać, grupa mniejszych ludnościowo państw w mniejszym stopniu przeciwdziała takim centralistycznym tendencjom biurokratycznym - mówił premier.

Czytaj także: Morawiecki: Wyrok TK potwierdził, że prawo konstytucyjne ma wyższość nad innymi jego źródłami

Zdaniem Morawieckiego, choć ponad 15 lat temu narody europejskie dały do zrozumienia instytucjom europejskim, że to nie jest kierunek, który powinien być kontynuowany i te instytucje powinny wrócić do czasu, kiedy panami traktatów były państwa członkowskie i powinny zrozumieć, że należy położyć tamę tendencjom centralistycznym, to jednak dzisiaj mamy do czynienia z reakcją odwrotną.

- Instytucje europejskie doszły do wniosku, że należy wprowadzić mechanizmy prowadzące do federalizacji Europy i mechanizmy centralistyczne, koncentrujące władzę w Brukseli i w paru stolicach, które mają najwięcej do powiedzenia, należy je wprowadzić tylnymi drzwiami. Tylnymi drzwiami to znaczy poprzez poszerzanie kompetencji, w których działają te instytucje europejskie. Poszerzanie i de facto uzurpację polegającą na tym, że coraz to kolejne obszary naszego życia są zawłaszczane przez te instytucje - powiedział Morawiecki.

W jego ocenie zarówno KE i TSUE wraz z PE odgrywają zasadniczą rolę w takim poszerzeniu władzy i władztwa UE na zasadzie ultra vires, czyli poza kompetencjami przyznanymi.

- To jest dlatego właśnie moment zwrotny w historii Europy, Unii Europejskiej, w historii suwerennych państw członkowskich Unii Europejskiej. Albo suwerenne państwa członkowskie zrozumieją, że jesteśmy na wyjątkowym zakręcie historii UE i wspólnie postawimy tamę takiej uzurpacji, która prowadzi do koncentracji władzy w ręku elit europejskich, albo w sposób pełzający będziemy mieli do czynienia z poszerzaniem się tego obszaru kompetencji i kurczeniem tego, co jest jednym z najlepszych wynalazków ludzkości, czyli suwerennych państw - ostrzegł premier. Dodał, że jest to droga niezwykle niebezpieczna, która może zagrozić utrzymywaniu i rozwijaniu tradycji, kultury państw europejskich, a także może doprowadzić do zrównania, co może nie służyć interesom Polski, krajów członkowskich, tylko elitom UE.

PAP

Wiadomości

Kolejne ataki na Karola Nawrockiego i jego wyborców

Ukraina wstrzymuje ekshumacje w Puźnikach? Dworczyk: po sieci krąży fałszywy dokument, to rosyjska prowokacja

Gauff mistrzynią French Open! Sabalenka rozbita w Paryżu

Na defiladzie w Waszyngtonie zostaną zaprezentowane samoloty, wyrzutnie HIMARS i pociski

PILNE: W niemieckim mieście Passau mężczyzna wjechał samochodem w tłum. 5 osób trafiło do szpitala

Agitacja w armii. Oficer zbierał podpisy poparcia dla kandydatury Trzaskowskiego, a teraz zajmie się nim prokuratura

PSL planuje współpracę z prawicą? To na razie pytanie w ankiecie, ale już wywołuje emocje

Silne burze, trąby powietrzne i grad. IMGW ogłosiło alerty III stopnia dla tych regionów

Niemcy mają powody do zmartwienia. Ich przemysł traci miejsca pracy

Francja będzie wspólnie z Ukrainą produkować drony na jej terytorium

Niemiecka policja zdeterminowana, by zostawić w Polsce 6 Somalijczyków. Absurdalne sceny [WIDEO]

Tomasz Sakiewicz: Dziękuję Klubowi Gazety Polskiej we Wrocławiu za 20 lat pracy

Ludzie wściekli na organizację festiwalu sygnowanego przez Dawida Podsiadłę „Nie można było nic kupić, nawet wody!”

Liczba aresztowań pracujących nielegalnie imigrantów wzrosła o połowę

Pożar w domu opieki. Nie żyje jedna osoba, 19 rannych

Najnowsze

Kolejne ataki na Karola Nawrockiego i jego wyborców

PILNE: W niemieckim mieście Passau mężczyzna wjechał samochodem w tłum. 5 osób trafiło do szpitala

Agitacja w armii. Oficer zbierał podpisy poparcia dla kandydatury Trzaskowskiego, a teraz zajmie się nim prokuratura

PSL planuje współpracę z prawicą? To na razie pytanie w ankiecie, ale już wywołuje emocje

Silne burze, trąby powietrzne i grad. IMGW ogłosiło alerty III stopnia dla tych regionów

Ukraina wstrzymuje ekshumacje w Puźnikach? Dworczyk: po sieci krąży fałszywy dokument, to rosyjska prowokacja

Gauff mistrzynią French Open! Sabalenka rozbita w Paryżu

Na defiladzie w Waszyngtonie zostaną zaprezentowane samoloty, wyrzutnie HIMARS i pociski