Liderka białoruskiej opozycji o kryzysie na granicy. „Łukaszenka wykorzystuje migrantów, by szantażować Europę”

Artykuł
Cichanouskaja: Łukaszenka wykorzystuje migrantów by szantażować Europę
Fot. Twitter/@ Straz_Graniczna

Swiatłana Cichanouskaja uczestniczy w konferencji Athens Democracy Forum. Liderka białoruskiej opozycji udzieliła wywiadu, w którym odniosła się do kryzysu migracyjnego, za pomocą którego reżim Aleksandra Łukaszenki uderza w Unię Europejską.

- Ci wszyscy ludzie na granicach przychodzą tam wraz z funkcjonariuszami KGB. Migranci są śledzeni przez ludzi reżimu, to dlatego są to grupy zorganizowane - powiedziała Cichanouskaja.

- Rzecz jasna dla Europy to ogromny problem, co zrobić z tymi ludźmi, ponieważ migranci są także zakładnikami tego systemu. Oni nie są winni tego, że stali się ofiarami reżimu - dodała. 

Od wiosny na granicy Białorusi z Litwą, Łotwą i Polską zanotowano gwałtowny wzrost liczby prób jej nielegalnego przekroczenia przez migrantów z krajów Bliskiego Wschodu, Afryki i innych regionów. UE i państwa członkowskie uważają, że jest to efekt celowych działań Białorusi w odpowiedzi na sankcje. Mińsk odrzuca oskarżenia o wywołanie kryzysu migracyjnego.

Liderka białoruskiej opozycji odniosła się też do zapowiedzi Alaksandra Łukaszenki, który obiecał, że nie później niż w lutym przyszłego roku w kraju ma się odbyć referendum konstytucyjne. Według zapowiedzi, zmiany wprowadzone do ustawy zasadniczej mają nie zmieniać znacznie systemu politycznego na Białorusi.

- Wszyscy w Białorusi wiedzą, że to referendum jest jak sypanie piaskiem w oczy Europie, jak sygnał „patrzcie, robię coś na rzecz demokratyzacji”. Wydaje mi się, że ludzie będą tak wystraszeni przemocą, że nikt w ogóle nie wyjdzie głosować - przewidywała Cichanouskaja.

Źródło: Biełsat TV

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy