Nie żyje gwiazda Disney'a. Cameron Boyce zmarł w wieku 20 lat
Nie żyje Cameron Boyce – 20-letni tancerz, aktor oraz model, znany z produkcji Disney’a. Jak wskazują media, przyczyną śmierci było nieznane opinii publicznej schorzenie.
Śmierć gwiazdora została potwierdzona przez rodzinę - pisze Onet.
"Z głębokim żalem informujemy, że dziś rano straciliśmy Camerona" - powiedział rzecznik rodziny. "Zmarł we śnie (...) Świat stracił bez wątpienia jedną z najjaśniejszych gwiazd, ale jego duch będzie żył dzięki dobroci i współczuciu wszystkich, którzy go znali i kochali. Jesteśmy całkowicie załamani i prosimy o uszanowanie naszej prywatności w tym niezwykle trudnym czasie".
Boyce wielokrotnie brał udział w produkcjach Disney’a. Wcielił się w rolę Luke’a Rossa w serialu młodzieżowym "Jessie". Wystąpił także w filmach i serialach: "Lustra", "Eagle Eye", "Duże dzieci", "Powodzenia", "Charlie!", "Taniec rządzi". Mogliśmy go również zobaczyć w teledysku zespołu Panic At The Disco do piosenki "That Green Gentleman (Things Have Changed)", w którym wcielił się w rolę małego Ryana Rossa.
'I love you' Skai Jackson pays tribute to Cameron Boyce who has died aged 20 https://t.co/LDniNs39kP pic.twitter.com/CTfac5WFXp
— Daily Express (@Daily_Express) 7 lipca 2019