Na ekrany amerykańskich kin wchodzi „Of Animals and Men. Opowiada o rodzinie Żabińskich
Na ekrany amerykańskich kin wchodzi dziś dokument „Of Animals and Men” (O zwierzętach i ludziach), opowiadający o rodzinie Jana i Antoniny Żabińskich, ukrywających Żydów w trakcie okupacji w warszawskim zoo.
Reżyser Łukasz Czajka bazował na archiwaliach i wspomnieniach żyjących świadków wydarzeń. Bilety można już zamawiać, także przez internet.
Już dziś film zostanie wyświetlony w co najmniej 500 kinach w USA. W jego promocję włączy się polski MSZ i Ambasada RP w Waszyngtonie.
W latach okupacji niemieckiej warszawski Ogród Zoologiczny, kierowany przez dyrektora Jana Żabińskiego, stał się miejscem ukrywania wielu Żydów. W znajdującej się na terenie ZOO modernistycznej willi Żabińskich, zwanej „Domem pod Zwariowaną Gwiazdą”, schronienie podczas Zagłady otrzymali m.in. pisarka Rachela Auerbach, rzeźbiarka Magdalena Gross czy bokser Samuel Koenigswein z rodziną.
Tajni lokatorzy „Domu pod Zwariowaną Gwiazdą” na znak zbliżającego się niebezpieczeństwa kryli się na stryszku, w łazience, w szafie ściennej lub wydostawali się na zewnątrz tunelem prowadzącym z piwnicy do przydomowego ogrodu. Zagrożenie zwiastowała wybrana i grana na fortepianie przez Antoninę, lub nucona, melodia z operetki „Piękna Helena” Offenbacha – „Jedź, jedź, jedź na Kretę!”.
Antonina Żabińska wspominała Magdalenę Gross: „Wrosła w naszą gromadkę bez reszty, żyła naszym życiem, dzieląc na równi z nami trudy, troski i niebezpieczeństwa”. Artystka zaangażowała się w codzienne sprawy w willi, jej silne od rzeźbienia ręce okazały się być bardzo pomocne. Któregoś dnia Żabińska przygotowywała chleb, Magdalena bez wahania zaczęła ugniatać ciasto. „Do czego to podobne, żeby taka mistrzyni zajmowała się garami?”, zapytała Antonina. „To przejściowe! Ktoś by pomyślał, że taka mała nie da rady? Co? Ech! Rzeźbiarze mają nie byle jaką krzepę”. Gdy informacja o ukrywającej się w willi Magdalenie doszła do pracowników ZOO, Żabińscy postarali się o nowe, bezpieczne miejsce pobytu. Dzięki pośrednictwu Janiny Bucholtzowej-Bukolskiej z „Żegoty”, Magdalena zamieszkała na Saskiej Kępie, u rodziny Rendznerów, przy ulicy Zakopiańskiej 31.
Za okazaną pomoc Jan Żabiński i jego żona Antonina zostali w 1965 r. uhonorowani tytułem Sprawiedliwych wśród Narodów Świata.