Tłum Żydów tańczy i śpiewa na warszawskim Lotnisku Chopina. Trzymają się za ręce, nie przestrzegają dystansu, część ma nieprawidłowo założone maseczki. Nikt nie reaguje. Film wywołał burzę.
W hali terminala Lotniska im. Fryderyka Chopina na Okęciu zgromadziła się blisko setka osób żydowskiego pochodzenia. Do zdarzenia doszło 19 kwietnia, czyli w dzień 78. rocznicy powstania w getcie warszawskim. Żydzi wyraźnie nie przestrzegali obowiązującego w Polsce prawa.
„Będę pisał do władz lotniska w celu wyjaśnienia, dlaczego ci ludzie nie muszą przestrzegać restrykcji sanitarnych, które akurat na lotniskach są bardzo rygorystycznie pilnowane przez ochronę” – napisał mężczyzna, który udostępnił film. „Wyobrażacie sobie tłum Polaków ze śpiewami na ustach, na przykład kibiców, w takiej samej sytuacji w takim miejscu?! Bez masek i dystansów i tak dalej” – dodał. Także inni internauci uznali zachowanie Żydów za niewłaściwe. „Gdzie jest policja?”, „Dlaczego obsługa lotniska nie wezwała policji?”, „A gdzie kordon policji, żeby ich wylegitymować?” – pytali.
– Potwierdzam, że nagranie zostało wykonane na lotnisku Chopina w Warszawie – powiedział w rozmowie z polsatnews.pl rzecznik lotniska Piotr Rudzki. – To jest grupa, która podróżowała przez Warszawę tranzytem. Podróżowali wielką grupą, długodystansowym lotem. Na lotnisku przebywali bardzo krótko, nie przekraczali polskiej granicy – dodał. – Apelujemy do rozsądku wszystkich pasażerów. Naganne jest to, że osoby nie przestrzegały dystansu, jednak nie jesteśmy w stanie fizycznie nikogo do tego zmusić – stwierdził Rudzki.