Walka o pieniądze po twórczości Grzegorza Ciechowskiego. Wdowa wygrywa w sądzie z córką muzyka

Koniec pierwszego aktu walki o spadek po Grzegorzu Ciechowskim. Legendarny muzyk zostawił po sobie majątek, o który walczyły jedna z córek i jej macocha Anna Skrobiszewska. Chodziło przede wszystkim o prawo do tantiem. Wyrok jest korzystny dla wdowy po Ciechowskim.
Tantiemy w wysokości 400 tysięcy rocznie
Najstarsza córka Ciechowskiego, Weronika Ciechowska dostała wcześniej zachowek w wysokości 40 tys. zł. W 2006 r. porozumiały się i doszło do sądowej ugody. Ale potem relacje obu pań się pogorszyły. Do tantiem po Grzegorzu Ciechowskim wynoszących ok. 400 tys. zł rocznie prawo miała tylko wdowa.
Bitwa o potężne pieniądze skończyła się wyrokiem korzystnym dla Anny Skrobiszewskiej. Okazuje się jednak, że to nie koniec walki. Prawnik Weroniki Ciechowskiej zapowiedział złożenie apelacji, ponieważ jego klientka nie jest zadowolona z wyroku.
Daniem wdowy po Grzegorzu Ciechowskim proces opierał się na kłamstwach i dlatego sąd oddalił powództwo uznając je za całkowicie bezzasadne.
„Jeśli ktoś zwraca się z roszczeniami po 20 latach, to od początku było jasne, że sprawa będzie się odbywała głównie poza sądem z powodu braku merytorycznych argumentów – mówiła Anna Skrobiszewska, wdowa po Ciechowskim.
Grzegorz Ciechowski, muzyk, kompozytor i autor tekstów, zmarł w 2001 r. Osierocił czwórkę dzieci. Córkę Weronikę ze związku z Małgorzatą Potocką i trójkę dzieci z małżeństwa z Anną. Zostawił testament, w którym cały majątek zapisał Annie Ciechowskiej (obecnie, po drugim mężu – Skrobiszewskiej).
Źródło: Republika, Fakt
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X