Kryzys na granicy. Sesje fotograficzne na potrzeby propagandy reżimu

Artykuł
Fot. Polska Policja

Polska Policja opublikowała zdjęcia, na których widać fotoreportera robiącego zdjęcia osób z dzieckiem przy ogrodzeniu po białoruskiej stronie granicy. Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn przekazał, że „na miejscu wczorajszych ataków na polskich żołnierzy i funkcjonariuszy powstało nowe obozowisko”.

„Jedna z wielu »sesji fotograficznych« dla potrzeb reżimowych mediów. Osoby z dzieckiem przyprowadzone pod ogrodzenie graniczne, fotoreporter robi zdjęcia z różnych ujęć, po czym osoby z dzieckiem wracają do namiotu” – napisała na Twitterze polska policja.

„Takich, podobnych sytuacji jest dzisiaj więcej” – dodano we wpisie.

Do wpisu na Twitterze dołączono cztery zdjęcia, na których widać mężczyznę z aparatem fotograficznym robiącego zdjęcia mężczyźnie i kobiecie z małym dzieckiem.

„Zdjęcia, filmy – skupienie uwagi na dzieciach, rodzinach – choć stanowią mniejszość wśród cudzoziemców. A wszystko tam, gdzie wczoraj trwał brutalny atak na polską granicę, skąd rzucano kamieniami w Strażników, Policjantów i Żołnierzy. Walka psychologiczna trwa...” – napisał rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.

Żaryn przekazał, że „na miejscu wczorajszych ataków na polskich żołnierzy i funkcjonariuszy powstało nowe obozowisko”. Podkreślił też, że na granicy trwają przygotowania do „kolejnych działań informacyjnych”, a wśród cudzoziemców widać ekipy filmowe.

„Część cudzoziemców podchodzi pod polskie bariery graniczne. Dokładnie w tym miejscu w czasie ataków obrzucano polskich żołnierzy i funkcjonariuszy kamieniami i in. niebezpiecznymi przedmiotami” – wskazał. Każdy z wpisów opatrzył osobnym nagraniem.

Źródło: PAP, Twitter

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy