Kopacz wiedziała, że Brzegi nie są odpowiednim miejscem na organizację Światowych Dni Młodzieży?

Artykuł
Telewizja Republika

Członkowie rządu Ewy Kopacz mieli posiadać informacje na temat nieprzystosowania Brzegów pod Wieliczką do organizacji imprezy masowej na skalę Światowych Dni Młodzieży – podaje tygodnik „ABC”.

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ponad rok temu poinformowało ówczesną premier Ewę Kopacz oraz minister spraw wewnętrznych Teresę Piotrowską o potencjalnych wadach Brzegów jako miejsca na organizację masowego zgromadzenia.

– Już wtedy panowała świadomość, że pola w Brzegach pod Wieliczką miały słabe punkty. Rok temu służby dysponowały wiedzą, że są to byłe tereny zalewowe. Wystarczy, że będziemy mieli oberwanie chmury i już robi się gigantyczny problem. Woda będzie stała, teren zrobi się grząski, pod wpływem deszczu to miejsce nie jest przygotowane do odprowadzenia nadmiaru wody – twierdzi źródło „ABC” zbliżone do Kancelarii Premiera.

Autor artykułu wytyka lekkomyślność poprzedniej ekipie rządzącej – „To najważniejsze logistycznie i najbardziej narażone na terrorystyczne ataki uroczystości w tym roku. Kto, jak kto, ale politycy Platformy, którzy dostatecznie nie czuwali nad zabezpieczeniem wizyty Lecha Kaczyńskiego w Smoleńsku powinni choć trochę zdawać sobie z tego sprawę”. Dalej podkreśla, że ujawnione niedawno nieprawidłowości związane z planowanym miejscem, w którym mają się odbyć Światowe Dni Młodzieży spowodowane są zaniedbaniami rządu Ewy Kopacz.


CZYTAJ RÓWNIEŻ: 

CBA przygląda się organizacji Światowych Dni Młodzieży 

Setki ton jedzenia na ŚDM. Caritas szykuje strefy gastronomiczne

 

Źródło: Tygodnik "ABC", rmf24.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy