Komunista, który dowodził pacyfikacją robotników na Wybrzeżu nie żyje
W "Gazecie Wyborczej" ukazał się nekrolog gen. broni Józefa Kamińskiego, jednej z najczarniejszych postaci powojennego ludowego Wojska Polskiego.
Gen. Kamiński był dowódcą Pomorskiego Okręgu Wojskowego, którego jednostki dokonały pacyfikacji robotników na Wybrzeżu. Wszyscy dowódcy, którzy wydawali rozkazy strzelania do bezbronnych ludzi w czasie tych wydarzeń byli jego podwładnymi. Oczywiście nie poniósł jakichkolwiek konsekwencji, a jedynie przeszedł na równoległe stanowisko dowódcy Śląskiego Okręgu Wojskowego.
"W 1983 stanął na czele ZBoWiD - komunistycznej organizacji kombatanckiej, w której obok faktycznych uczestników wojny zasiadały dziesiątki tysięcy UB-eków, czerwonoarmistów, żołnierzy KBW, uczestnicy tzw. walk w obronie władzy ludowej (morderców Żołnierzy Wyklętych)" – pisze na swojej stronie na Facebooku Tadeusz Płużański.
Historyk dodaje, że gen. Kamiński od 1995 r. był oskarżony w procesie o sprawstwo kierownicze masakry na Wybrzeżu. Jednak w 2001 r. został wyłączony z tej sprawy ze względu na zły stan zdrowia.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Najnowsze
SPRAWDŹ TO!
Wielka akcja Domu Wolnego Słowa: "Wesprzyj rząd, inwigiluj Sakiewicza". Sprawdź SZCZEGÓŁY
Na lotnisku Heathrow doszło do poważnego incydentu!
Kowalski: Tusk wywołał aferę, by ukryć budżetową katastrofę i sukces Szczytu Zdrowotnego Nawrockiego