Kolejne ofiary starć w Doniecku. Zginęło 34 cywilów
34 cywilów zginęło, a 29 zostało rannych w trakcie walk między siłami rządowymi a terrorystami trwających w ciągu ostatniej doby w Doniecku na wschodniej Ukrainie – podała lokalna administracja obwodowa.
Według dowództwa toczonej w tym regionie operacji antyterrorystycznej w tym samym czasie od kul przeciwnika zginęło dziewięciu ukraińskich żołnierzy, zaś rannych zostało 12. Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony w Kijowie Andrij Łysenko poinformował, że od wtorku siły Ukrainy ścierały się z rebeliantami 32 razy.
- Działania bojowe w Ługańsku i Doniecku są dla ukraińskich wojskowych trudne w związku ze stosowaniem przez terrorystów broni ciężkiej. W Ługańsku bojownicy narodowości czeczeńskiej kontynuują ostrzał miasta z systemów rakietowych Grad, ustawionych w dzielnicach wschodnich, jednak większa część miasta kontrolowana jest przez siły operacji antyterrorystycznej – powiedział Łysenko na konferencji prasowej.
Według jego relacji, ukraińskie wojska nacierają na buntowników na linii między miejscowościami Iłowajsk-Zugres oraz biją się w rejonie Jasynuwatej, Doniecka, Ługańska i kurhanu Saur-Mogiła.
Także w ciągu ostatniej doby ze strefy działań wojennych wyjechało ponad trzy tysiące osób. Ogólna liczba uchodźców, którzy porzucili region obwodu donieckiego i ługańskiego, gdzie trwają walki oraz okupowany przez Rosję Krym, wyniosła ponad 100 tysięcy.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Gen. Skrzypczak: Dziwię się, że wysyłamy misję wojskową do Iraku, a nie ma naszych sił na Ukrainie
"Trzy dni temu kolumna rosyjskich sił zbrojnych weszła na terytorium Ukrainy"
Najnowsze
Żurkowcy wygrali. Ziobro bez immunitetu, jest też zgoda na areszt
Prezydent zawetował ustawę o powstaniu Parku Doliny Dolnej Odry. Matecki triumfuje, Kloska niezadowolona
Orlen dostarczy Ukrainie w 2026 r. amerykański gaz LNG