Przejdź do treści

Kolejna grupa Afgańczyków zatruła się grzybami. Trafili do szpitala

Źródło: Fot. Canva

W Lininie, w pobliżu Góry Kalwarii na Mazowszu, kolejna grupa Afgańczyków zatruła się grzybami. Mężczyźni trafili do szpitala.

W Lininie zatruło się czterech dorosłych mężczyzn. Wszyscy byli hospitalizowani.

Jak usłyszał od rzecznika Urzędu do Spraw Cudzoziemców reporter RMF FM, mieszkańcy ośrodka w Lininie mają trzy pełne posiłki dziennie, w tym obiad składający się z dwóch dań. Mają też dostęp do ciepłych napojów, a wyżywienie jest zgodne z normami kulturowymi i religijnymi.

Nieoficjalnie, osoby mające kontakt z Afgańczykami twierdzą, że jedzenia nie brakuje, ale uciekinierzy chcieliby mieć możliwość samodzielnego przygotowywania posiłków.

RMF

Wiadomości

Półfinał AO. Iga Świątek pokonała Amerykankę Emmę Navarro

Kto tym razem? Podmorskie kable łączące poważnie uszkodzone

Biały Dom zamyka biura "różnorodności". Do środy wieczór

Sekretarz Stanu USA wbija Chinom pierwszy klin. Efekt Trumpa

Trump już wie, co zrobi, jeśli Putin odmówi negocjacji

Rosja wzywa Trumpa. Państwo schyłkowe stawia warunki

Trump ogłasza największy projekt infrastruktury AI w historii

Rosja zaczyna tonąć. Co ją ciągnie na dno?

Autorka Harry'ego Pottera do ideologów gender po dekrecie Trumpa

Liga Mistrzów. Majecki zatrzymał Aston Villę Casha

Sędzia nie może być tchórzem - mówi I Prezes SN Małgorzata Manowska

MŚ piłkarzy ręcznych. Pierwsze zwycięstwo Polaków

Amerykanie są w szoku słysząc o walce z wolnymi mediami w Polsce

Jabłoński: widać zdecydowane działania Trumpa. Dzisiaj nikt nie powinien psuć relacji z USA

Trzaskowski chwali się... spadkiem w sondażach

Najnowsze

Półfinał AO. Iga Świątek pokonała Amerykankę Emmę Navarro

Trump już wie, co zrobi, jeśli Putin odmówi negocjacji

Rosja wzywa Trumpa. Państwo schyłkowe stawia warunki

Trump ogłasza największy projekt infrastruktury AI w historii

Rosja zaczyna tonąć. Co ją ciągnie na dno?

Kto tym razem? Podmorskie kable łączące poważnie uszkodzone

Biały Dom zamyka biura "różnorodności". Do środy wieczór

Sekretarz Stanu USA wbija Chinom pierwszy klin. Efekt Trumpa