Iga Świątek nowy rok rozpoczęła od sukcesu. Polka w 1/8 finału WTA

Artykuł
Fot. Flickr.com/WTB Gallery

Iga Świątek w Adelajdzie pokonała Darię Saville 6:3, 6:3, co dało jej awans do drugiej rundy turnieju WTA. Był to pierwszy w tym roku mecz polskiej tenisistki, która o ćwierćfinał powalczy z Leylah Fernandez, finalistką ubiegłorocznego US Open, Kanadyjką.

Początek spotkania przebiegał po myśli reprezentantki gospodarzy. Siedem lat młodsza Świątek jednak błyskawicznie odrobiła stratę. W dziewiątym gemie opanowała kłopoty z podaniem i przypieczętowała wygraną w pierwszej partii 6:3. Trzeci wygrany z rzędu gem dał jej przełamanie na otwarcie drugiego seta, co ustawiło jego przebieg. W nim Świątek ani raz nie straciła swojego podania, a wygrany przy serwisie Saville dziewiąty gem, najdłuższy w meczu, zapewnił jej zwycięstwo w tej odsłonie (6:3) i trwającym niespełna 80 minut pierwszym pojedynku z tą przeciwniczką.

W całym spotkaniu Saville popełniła aż dziewięć podwójnych błędów, za to Polka posłała jedynego asa.

Saville, bardziej znana pod panieńskim nazwiskiem Gawriłowa, ma w dorobku jedno zwycięstwo w imprezach WTA - w 2017 roku triumfowała w New Haven. Poza tym trzykrotnie w tamtym okresie dotarła do finału, stąd najwyższe miejsce - 20. - w światowym rankingu w sierpniu 2017.

Ćwierćfinał z Leylah Fernande

Iga Świątek od miesiąca współpracuje z Tomaszem Wiktorowskim, który był trenerem Agnieszki Radwańskiej. W poprzednim sezonie wygrała w Adelajdzie, ale zawody rangi 250 (obecnie WTA500), rozgrywane już po głównej imprezie tej części sezonu, czyli wielkoszlemowym Australian Open. To jedyne dotychczas zwycięstwo w turnieju WTA triumfatorki French Open 2020.

Wiadomo już, z kim Świątek zmierzy się w drugiej rundzie turnieju. Jej przeciwniczką będzie Leylah Fernandez, która w pierwszym meczu pokonała Jekaterinę Aleksandrową. Starcie Polski z Kanadyjką zostanie rozegrane w środę nad ranem czasu polskiego.

Źródło: polskieradio24.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy