Przejdź do treści
22:00 Sąd Najwyższy: I Prezes SN Małgorzata Manowska stanowczo odpowiada na ataki ministra sprawiedliwości i broni konstytucyjnych kompetencji Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych
20:50 Prezydent-elekt Karol Nawrocki w rozmowie z red. Danutą Holecką w Republice powiedział, że w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego powstanie specjalny departament poświęcony nowym technologiom w wojskowości
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Gdańsk II zaprasza na protest - Nie dla nielegalnej imigracji!, 8 czerwca (niedziela), g. 12, pod Radą Miasta Gdańska ul. Wały Jagiellońskie 1
NBP NBP informuje: Prof. Adam Glapiński, Prezes NBP: „Polska ma już 509 ton złota – więcej niż Europejski Bank Centralny! To dowód na skuteczną strategię, która wzmacnia wiarygodność Polski i buduje bezpieczeństwo finansowe obywateli"

Zmarł 100 lat temu, ale odzyskał dla Polski Tatry!

Źródło: pexels.com; Wikimedia Commons

„W 1924 roku Polska obdarowana została jednym z najwspanialszych prezentów w dziejach. Otrzymała na własność jedną trzecią powierzchni Tatr. Darczyńcą był hrabia Władysław Zamoyski. Dziś mija 100 rocznica jego śmierci”.

Hrabia Władysław Zamoyski – jak informuje Instytut Pamięci Narodowej – „był synem Władysława, niezwykle barwnej postaci, patrioty i najemnika. Zamoyski ojciec, uczestnik Powstania Listopadowego i adiutant gen. Jana Skrzyneckiego, potem nieformalny minister spraw zagranicznych Hotelu Lambert, czyli polskiego centrum Wielkiej Emigracji, szukał wszelkiej okazji do udziału w wojnach. Służył w armiach belgijskiej, włoskiej, portugalskiej, tureckiej (której był generałem) i angielskiej. Wszędzie próbował tworzyć polskie formacje, mogące wziąć udział w walce o wolną Polskę (…)Młody Władysław również próbował kariery wojskowej, ale w końcu został podróżnikiem na usługach Francji. Kiedy jednak dostał w spadku (dobra leżące z zaborze rosyjskim zostały Zamoyskim skonfiskowane za udział w Powstaniu listopadowym) majątek w Wielkopolsce, m.in. Kórnik ze wspaniałym pałacem i zbiorami sztuki, rozpoczął wielką akcję edukacyjną i gospodarczą, walcząc tym samym z pruską dominacją i wpisując się w zbiorowe działania Polaków zwane najdłuższą wojną nowoczesnej Europy. Z Poznańskiego został usunięty pod pretekstem posiadania francuskiego obywatelstwa. Wtedy właśnie osiadł w Zakopanem”.

„W tamtych czasach Tatry podzielone były między trzech potężnych właścicieli. Dwóch z nich prowadziło rabunkową gospodarkę wycinania tatrzańskich lasów. Kiedy jeden z nich popadł w kłopoty finansowe, pojawiła się okazja kupna ok. 1/3 powierzchni Tatr. Nie było to proste. Lasy tatrzańskie chciał też kupić przedsiębiorca z branży drzewnej Jakub Goldfinger. Wtedy do akcji, w kompletnej tajemnicy, ruszył Zamoyski, zadłużając się i rezerwując wielkie pieniądze. Wysłał do boju znanego krakowskiego adwokata Józefa Retingera. Goldfinger licytował ostro, przebijał dużymi sumami. W licytacji, która odbyła się 9 maja 1889 roku, brało udział kilku kupców (…)Goldfinger miał więcej pieniędzy. Więcej niż wszyscy inni. I wtedy, w połowie licytacji, zjawił się Retinger. Nie było wiadomo, kogo reprezentował. Każdą stawkę przebijał o cent. Po kilku godzinach zmagań, przerw, narad, ściąganiu gwarancji na jeszcze większe pieniądze, krakowski adwokat dorzucił do gigantycznej kwoty oferowanej przez Goldfingera jeszcze jednego centa. Zamoyski został jednym z właścicieli Tatr. Na granicach swoich włości postawił tablice z napisem: Państwo Zakopane”.

 

Zamoyski mówił tak: 

 

„Majątku, jaki mi Bóg w ręce oddał, nigdym nie uważał za własność moją, lecz za własność Polski, w czasowem mojem posiadaniu; własność, z której mi uronić niczego nie wolno, która Ojczyźnie jedynie, a nie mnie ma służyć”.

 

Zamoyski zorganizował grupę polskich uczonych ze wszystkich dziedzin, aby zgromadzić dowody na przynależność najpiękniejszego tatrzańskiego jeziora do Polski. Finansował ich prace i wyjazdy na rozprawy. Nie ulega wątpliwości, że jego żelazna energia i wola pozwoliła wygrać ten spór dla przyszłej Polski. 

I kiedy późnym wieczorem 13 września 1902 roku do Zakopanego dotarła depesza z Grazu, że sąd arbitrażowy przyznał Galicji 517 ha fragmentu Tatr wraz z Morskim Okiem, na ulice Zakopanego wysypali się w radosnym podnieceniu ludzie. Śpiewali: 

Jeszcze Polska nie zginęła 

Wiwat Plemię lasze 

Słuszna sprawa górę wzięła 

Morskie Oko nasze!

Źródło: IPN

Wiadomości

Zemsta Putina. Rosyjskie drony nad Kijowem

Przełomowe odkrycie: super-Ziemia w strefie zamieszkiwalnej gwiazdy podobnej do Słońca

Kobiety w Szwecji częściej rezygnują z wieczornych wyjść

Trump pod wrażeniem ataku Ukrainy na rosyjskie bombowce

Nawrocki „gryzł trawę” w powiatach podczas kampanii. Internauci komentują zaangażowanie kandydatów

Po przegranej Trzaskowskiego ruszył plan destabilizacji

Nowy prezydent dziękuje klubom Gazety Polskiej i widzom Republiki

Inwazja mrówek Tapinoma magnum. Kolonia i Essen pod presją

Prezes Manowska demaskuje dezinformację ws. wyborów!

Kuriozalny wpis posła lewicy

Dzieci hejtowane za poparcie dla Nawrockiego? Rybicki o wstrząsających relacjach rodziców

Tragiczny wypadek pod Krakowem. Nie żyje Maja Dębska – reprezentantka Polski i wybitna triathlonistka

Rewolucyjny pomysł Republikanów w USA: konto inwestycyjne dla każdego noworodka

Prezydent-elekt dla Republiki: znamy pierwsze nazwiska w nowej Kancelarii

Cieszyński: Trzaskowski dał zarobić kolesiom z PO 200 tysięcy

Najnowsze

Zemsta Putina. Rosyjskie drony nad Kijowem

Nawrocki „gryzł trawę” w powiatach podczas kampanii. Internauci komentują zaangażowanie kandydatów

Po przegranej Trzaskowskiego ruszył plan destabilizacji

Nowy prezydent dziękuje klubom Gazety Polskiej i widzom Republiki

Inwazja mrówek Tapinoma magnum. Kolonia i Essen pod presją

Przełomowe odkrycie: super-Ziemia w strefie zamieszkiwalnej gwiazdy podobnej do Słońca

Kobiety w Szwecji częściej rezygnują z wieczornych wyjść

Trump pod wrażeniem ataku Ukrainy na rosyjskie bombowce