"Jednym z najtragiczniejszych wydarzeń w powojennej historii Polski była sowiecka operacja wojskowa przeprowadzona w lipcu 1945 roku na terenie obecnego pogranicza polsko-litewsko-białoruskiego, głównie w Puszczy Augustowskiej i okolicach do niej przyległych. W historiografii przyjęło się nazywać ją Obławą Augustowską. Spośród ok. 7 tys. zatrzymanych wtedy osób do dziś nieustalona liczba nigdy nie wróciła do domu, ale wiemy, że zostali zamordowani", mówi w wywiadzie udzielonym naszej stacji Jarosław Wasilewski z oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Białymstoku. Cała rozmowa w oknie obok. Polecamy!
"Obława Augustowska, największa po II wojnie światowej zbrodnia dokonana na Polakach, została zaplanowana i wykonana przez Sowietów. Jednak rządzone przez mianowanych przez Stalina komunistów państwo polskie nie tylko nie broniło mieszkańców i obywateli tego państwa przed jawnym bezprawiem, ale wręcz udzieliło pomocy agresorowi", podkreśla naukowiec.