Pułkownik Ryszard Kukliński (pośmiertnie mianowany przez prezydenta Andrzeja Dudę na stopień generała brygady) zmarł 11 lutego 2004 roku na Florydzie.
Płk Ryszard Kukliński urodził się 13 czerwca 1930 r. w Warszawie.
W 1963 r. rozpoczął pracę w Sztabie Generalnym Wojska Polskiego. W wojsku doszedł do stanowiska zastępcy szefa zarządu operacyjnego i szefa oddziału planowania strategiczno-obronnego. W 1971 r. rozpoczął współpracę z amerykańską CIA. Miał ps. Jack Strong.
Dokumenty, jakie przekazał CIA płk Ryszard Kukliński, miały wielką wartość i były jednym z najcenniejszych źródeł informacji dla USA. Wydarzenia z 1981 r. pokazały, że był on bohaterem i patriotą, zaś generał Jaruzelski był zdrajcą, lojalnym przede wszystkim wobec ZSRR. Z dokumentów Anoszkina wynika, że „w ostatnich dniach Jaruzelski był rozsypany nerwowo i pod koniec niemal błagał Sowietów o interwencję, by pomogli mu zaprowadzić stan wojenny – powiedział w rozmowie z PAP prof. Mark Kramer, historyk z Uniwersytetu Harvarda.
Decyzja płk. Kuklińskiego była spowodowana udziałem polskich wojsk w interwencji Układu Warszawskiego w Czechosłowacji oraz wydarzeniami na Wybrzeżu w grudniu 1970 roku. Oficer regularnie przekazywał Amerykanom plany strategiczne Związku Sowieckiego i Układu Warszawskiego, w tym m.in. plany ataku na państwa NATO. Płk Kukliński poinformował także CIA o planowanym wprowadzeniu stanu wojennego.
W 1984 r. płk Kukliński został skazany przez sąd wojskowy w Warszawie na karę śmierci za zdradę i zdegradowany. Dopiero w 1995 r. Izba Wojskowa Sądu Najwyższego uchyliła ten wyrok.
Zmarł 11 lutego 2004 r. na Florydzie. Został pochowany w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Wojskowym na warszawskich Powązkach.
24 października 2016 roku prezydent Andrzej Duda mianował pośmiertnie pułkownika Kuklińskiego na stopień generała brygady. Wnioskował o to minister obrony narodowej Antoni Macierewicz.
– Chwała takim ludziom, jak płk Kukliński, że w sytuacji, kiedy jednak mogli żyć swobodnie i wygodnie w tamtym ustroju, zdecydował się na to, by poświęcić swoje życie i karierę w walce o wolną Ojczyznę – mówił w wywiadzie dla portalu fronda.pl były dowódca jednostki specjalnej GROM generał Roman Polko.