Podpułkownik Franciszek Kornicki, pilot Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii, m.in. legendarnego Dywizjonu 303 oraz dowódca Dywizjonów 308 i 317, spoczął 30 listopada 2017 r. na cmentarzu Northwood na przedmieściach Londynu. Był ostatnim żyjącym dowódcą polskiego dywizjonu z okresu II wojny światowej.
Uroczystości pogrzebowe rozpoczęło nabożeństwo w kościele św. Michała w Worthing (hrabstwo West Sussex). Zakończyła je ceremonia na cmentarzu Northwood, jednej z dwóch najsłynniejszych – obok cmentarza w Newark-on-Trent – nekropolii Polskich Sił Powietrznych. Bohatera Bitwy o Anglię pożegnali m.in. ambasador RP w Wielkiej Brytanii Arkady Rzegocki oraz prezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Jarosław Szarek. W pogrzebie uczestniczyła także delegacja wojskowa z Polski.
Franciszek Kornicki zmarł 16 listopada 2017 r. w Worthing, w wieku 100 lat. W grudniu obchodziłby swoje 101. urodziny. Dwa miesiące przed śmiercią, we wrześniu, zwyciężył w plebiscycie Muzeum Królewskich Sił Powietrznych (RAF) i dziennika „The Telegraph” na bohatera wystawy na 100-lecie RAF, przypadające w 2018 r. Dzięki mobilizacji Polaków z całego świata zdobył ponad 320 tysięcy głosów. To szesnaście razy więcej niż zsumowany rezultat jego dziesięciorga rywali (ppłk Kornicki otrzymał 60 razy więcej głosów niż najlepszy Brytyjczyk). W efekcie podczas przyszłorocznej wystawy specjalnej z okazji stulecia brytyjskich sił powietrznych, w muzeum stanie makieta z podobizną polskiego pilota.
Kornicki przyszedł na świat 18 grudnia 1916 r. w Wereszynie. Ukończył Szkołę Podchorążych Lotnictwa w Dęblinie, z której dołączył do 162 Eskadry Myśliwskiej w III Dywizjonie Myśliwskim 6 Pułku Lotniczego Wojska Polskiego.
Wziął udział w kampanii polskiej 1939 r., broniąc polskiego nieba jako pilot Armii „Łódź”. Służył w 162. Eskadrze Myśliwskiej. Po ataku ZSRS na Polskę został ewakuowany do Rumunii, skąd przedostał się do Francji. Tam przeszedł dalsze szkolenia na maszynach bojowych, a w czerwcu 1940 r. odpłynął do Wielkiej Brytanii, gdzie latał m.in. w legendarnym Dywizjonie 303. Służył ponadto w dywizjonach 307 i 315, był też dowódcą dywizjonów 308 i 317 – na czele tego pierwszego stanął jako najmłodszy pilot Polskich Sił Powietrznych (w 1943 r.). „Biliśmy się o samoloty, żeby móc latać” – tak po latach wspominał chęć walki z Niemcami.
Po wojnie ppłk Kornicki ukończył kurs chemii na politechnice w Nottingham; wciąż jednak służył w RAF, aż do przejścia na emeryturę w 1972 r. Aktywnie działał na rzecz brytyjskiej Polonii.
Franciszek Kornicki został uhonorowany m.in. Krzyżem Srebrnym Orderu Virtuti Militari, Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski, trzykrotnie Krzyżem Walecznych, a także Złotym Medalem „Za zasługi dla obronności kraju”.