Przejdź do treści

75. rocznica wyzwolenia obozu Mauthausen-Gusen

Źródło: wikimedia commons

- Obóz Mauthausen-Gusen to dla nas taki niemiecki Katyń - mówił historyk Piotr Dmitrowicz na antenie Polskiego Radia 24. - Właściwie nie ma śladów obozu Mauthausen-Gusen, ponieważ został zniszczony. W austriackiej opowieści historycznej nie było miejsca na martyrologię Polaków i innych narodów.

5 maja 1945 roku wojska amerykańskie wyzwoliły niemiecki obóz Mauthausen-Gusen - jedno z największych miejsc zagłady Polaków w czasie II wojny światowej. W Mauthausen-Gusen i podobozach poniosło śmierć co najmniej 90 tys. więźniów, z czego połowa w ostatnich czterech miesiącach istnienia obozu.

- Jednym z elementów niszczenia polskiego państwa i narodu miała być eksterminacja elit intelektualnych. Gusen był nazywany przez Niemców obozem polskim. Wymordowano tam w potworny sposób około 28 tys. Polaków, głównie naukowców, profesorów i księży - podkreślił Piotr Dmitrowicz. Historyk zaznaczył, że "nieprzypadkowo ten obóz nazywany jest niemieckim Katyniem". - Tam dokonywano eksperymentów naukowych i zabijano Polaków w wymyślny sposób. Jest to miejsce dramatyczne - dodał.

Więźniowie Mauthausen-Gusen wykonywali ciężkie prace w kamieniołomie oraz fabrykach, głównie zakładach zbrojeniowych. Umierali z powodu złych warunków bytowych, chorób i epidemii. Byli też ofiarami masowych egzekucji oraz eksperymentów pseudomedycznych. W Mauthausen-Gusen i podobozach zmarło przynajmniej 90 000 więźniów. Polacy byli najliczniejszą grupą narodowościową. Jest to znaczące miejsce eksterminacji polskiej inteligencji.

- Mauthausen-Gusen dzisiaj wygląda przerażająco - mówił Piotr Dmitrowicz. - Nie potrafię sobie wyobrazić sytuacji, że w Polsce na miejscu jakiegokolwiek obozu koncentracyjnego powstaje osiedle mieszkaniowe - ocenił.

W 2016 roku, na skutek negocjacji władz polskich, austriacki parlament przyjął ustawę o ustanowieniu federalnego urzędu "Miejsce Pamięci KL Mauthausen". Obok KL Mauthausen pojawiła się w ustawie nazwa bliźniaczego obozu koncentracyjnego - KL Gusen.

W październiku 2016 roku roku plac apelowy po KL Gusen został wpisany do rejestru zabytków Republiki Austrii. Oznacza to objęcie tego terenu, znajdującego się obecnie w rękach prywatnych, ochroną konserwatorską, która pozwala zapobiec niekontrolowanym przekształceniom tego miejsca.

Dzięki wysiłkom byłych więźniów w Gusen istnieje już miejsce pamięci stworzone wokół zachowanego z czasu wojny pieca krematoryjnego, gdzie od lat odbywają się uroczystości upamiętniające ofiary obozu z udziałem więźniów i ich rodzin, miejscowej Polonii oraz państwowych delegacji.

PR24, PAP

Wiadomości

Republika znów najlepsza! TVN24 został daleko w tyle [DANE]

Pożar mieszkania. W szpitalu cztery osoby, w tym dzieci!

27. posiedzenie Sejmu. Oglądaj transmisję NA ŻYWO [LIVE]

Pożary w Kalifornii nie ustają. Ofiar przybywa. WIDEO

Ceny ropy w USA zniżkują. Wiemy więcej!

Karol Nawrocki dla „Gazety Polskiej”: Polska armia musi liczyć 300 tys. żołnierzy

Prognoza pogody na środę. Ciepło nie będzie!

Przez całe lata kradł wszystko, co mógł. Przez co wpadł?

Michał Kamiński już wie, kto wygra wybory prezydenckie w Polsce

Trump deportuje Klicha, Owsiak na prezydenta! | Jacek Sobala | Mówi się

Straż Przybrzeżna zwiększa obecność w Zatoce Amerykańskiej

Tomasz Sakiewicz do Donalda Tuska: Ręce precz od Republiki

Michał Szczerba - twórca Softoku. Podał nawet definicję

Półfinał AO. Iga Świątek pokonała Amerykankę Emmę Navarro

Kto tym razem? Podmorskie kable łączące poważnie uszkodzone

Najnowsze

Republika znów najlepsza! TVN24 został daleko w tyle [DANE]

Ceny ropy w USA zniżkują. Wiemy więcej!

Karol Nawrocki dla „Gazety Polskiej”: Polska armia musi liczyć 300 tys. żołnierzy

Prognoza pogody na środę. Ciepło nie będzie!

Przez całe lata kradł wszystko, co mógł. Przez co wpadł?

Pożar mieszkania. W szpitalu cztery osoby, w tym dzieci!

27. posiedzenie Sejmu. Oglądaj transmisję NA ŻYWO [LIVE]

Pożary w Kalifornii nie ustają. Ofiar przybywa. WIDEO