Kolejny dzień wojny na Ukrainie, kolejne straty agresorów z Moskwy. - Płonie rosyjska jednostka wojskowa w rejonie dżankojskim na okupowanym Krymie - poinformował przewodniczący Medżlisu Tatarów Krymskich Refat Czubarow.
„Trafiono w skład amunicji w jednostce wojskowej orków we wsi Kalay (obecnie Azow) w rejonie dżankojskim” - napisał przewodniczący Medżlisu Tatarów Krymskich Refat Czubarow. „Odgłosy eksplozji rozchodziły się po stepie” - dodał.
The moment of the explosion in Dzhankoi in the Crimea. pic.twitter.com/Ipr2iJWNsp
— ТРУХА⚡️English (@TpyxaNews) August 16, 2022
Z kolei ukraiński Sztab Generalny podał, że wojska rosyjskie zaatakowały wsie, położone na północ od Mikołajowa na południu Ukrainy; napastnicy ponieśli duże straty i się wycofali.
Detonation of enemy ammunition in Crimea continues. pic.twitter.com/7FqXt7dpDy
— ТРУХА⚡️English (@TpyxaNews) August 16, 2022
W nocy nieprzyjaciel ostrzelał z artylerii m.in. obwody czernihowski i sumski oraz kontynuował atak w kierunku położonych na wschodzie Ukrainy Kramatorska i Bachmutu - podano w komunikacie.
Crimea. pic.twitter.com/KK6zKqTDrf
— ТРУХА⚡️English (@TpyxaNews) August 16, 2022
„Oddziały wroga prowadziły operacje ofensywne i szturmowe w kierunku położonych w obwodzie donieckim Wołodymyriwki i Strapiwki. Ukraińscy obrońcy odparli najeźdźców, jednak walki trwają w pobliżu wsi Bachmutskie” - przekazano w opublikowanym na Facebooku komunikacie sztabu.