Forum Wizja Rozwoju w cieniu wojny na Ukrainie. Jak radzą sobie polskie firmy? [wideo]

Tomasz Domański 25-06-2022, 12:00
Telewizja Republika

Forum. Wizja Rozwoju pod patronatem premiera Mateusza Morawieckiego już po raz piąty zgromadziło na debatach gospodarczych ludzi z różnych środowisk. Podczas forum poruszane były tematy związane z najważniejszymi wyzwaniami stojącymi przed polską gospodarką, między innymi tematyka bezpieczeństwa energetycznego, odnawialnych źródeł energii i gospodarki morskiej, a także tematy związane z lokalną tożsamością i bezpieczeństwem socjalnym. Dyskutowano również o roli Polski jako przyjaznym miejscu dla inwestycji. Jednym z tematów dyskutowanych podczas forum były zagadnienia związane z bezpieczeństwem finansowym.

Piotr Patkowski, wiceminister finansów

"Na pewno rok 2020 był bardzo mocnym wyłomem poprzez ostatnie siedem lat mocnej konsolidacji finansów publicznych. My zawsze wtedy mieliśmy deficyt poniżej 3 proc. i będziemy chcieli to kontynuować. Natomiast pamiętajmy, że zawsze poza tym nawiasem będą wydatki na obronność i też to bardzo jasno komunikujemy partnerom. I już ostatnie zdanie w tym wstępie to, co jest chyba w tym momencie najistotniejsze, to żeby bardzo jasno komunikować rynkom zagranicznym, jak my politykę będziemy kształtować i właściwe do tego, co mówiłem od siedmiu lat, dodajemy tylko jedno, ale bardzo ważne będziemy kontynuować programy społeczne i będziemy też poprzez nie nadrabiać zaległości, które powstały w wielu miejscach obszarów. Ale do tego dochodzi bardzo istotny komponent wydatków na obronność. Z tego nie zrezygnujemy. Ale co jest istotne, rynki inwestycyjne też to doskonale rozumieją i nie powinno być z tym problemu. Czyli stawiamy na kontynuację z tym bardzo istotnym zastrzeżeniem podniesienia wydatków na obronność."


Grzegorz Słomkowski, członek zarządu PAiH

"Bardzo dużo firm zdecydowało się na relokację swoich biznesów z terenów byłych, powiedziałbym, republik rosyjskich, bo nie tylko z Ukrainy, ale również Białorusi na relokację swoich biznesów do Polski jako tego bardziej bezpiecznego terenu. My zawsze przypominamy, że jesteśmy członkiem Unii Europejskiej od 2004 r., jesteśmy członkiem NATO od 2009 roku, więc te wszystkie czynniki mają zapewnić inwestorów, że jednak jesteśmy po tej bezpiecznej stronie. No i tak to jest też postrzegane. Więc mamy zresztą od dłuższego czasu przykładowo po prostu projekt, który się nazywa Poland Business Harbor. Zajmowaliśmy się od września 2012 roku, relokacją branży ICT z Białorusi, stwarzając im możliwości szybszej ścieżki przeniesienia biznesów proceduralnie przez załatwienie wiz w sposób znacznie prosty. I do wybuchu wojny realizowaliśmy ponad 20 tysięcy firm z Białorusi. Natomiast w tym pierwszym miesiącu to było kolejne 10 tysięcy firm. To tylko pokazuje, jak te zjawiska przebiegają w obecnej sytuacji."


Cezariusz Lesisz, członek zarządu Agencji Rozwoju Przemysłu S.A.

"Przede wszystkim zagraniczne przedsiębiorstwa tak jak pan powiedział, patrzy na wiele czynników. Dzisiaj Polska jest postrzegana jako bardzo stabilny, zrównoważony kraj. Już po tej transformacji, którą żeśmy przeszli w latach 90 tych. Co to znaczy stabilny kraj? Przede wszystkim mamy stabilny system polityczny, mamy demokrację i mamy stabilny rozwój polityczny kraju, stabilny system finansowy, mamy stabilny system bankowy. I teraz każdy kolejny element wpływa na to, że ci inwestorzy patrzą na nas w sposób bardzo taki optymistyczny, wiarygodny."


Leszek Dec, prezes Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej

"Działamy. Na wschodniej granicy i z naszymi partnerami, czyli partnerami przedsiębiorców, były firmy działające na Ukrainie, Białorusi, Rosji, tam szereg naszych firm działających w województwie, głównie podlaskim, miało swoich kontrahentów. Stamtąd często sprowadzano materiały do produkcji czy wysyłano gotowe produkty. Mało tego, niektóre firmy, choćby np. z Suwałk, wybudowały zakłady na Ukrainie, których niestety dzisiaj nie ma. Wiadomo dlaczego, więc sama fizyczna obecność tamtych wojsk w Kaliningradzie aż tak bardzo na przedsiębiorców naszych nie działa. Ale tak jak w ubiegłym roku wszystkie strefy ekonomiczne łącznie zanotowały taki dosyć duży sukces. Bo przedsiębiorcy zdecydowali się na poniesienie tylko w ubiegłym roku 73 miliardów złotych. Ponadto w strefach ekonomicznych wydano rekordową ilość decyzji o wsparciu. Tak jak np. w mojej strefie wydaliśmy 37 decyzji o wsparciu, gdzie poprzednio było to w granicach dwudziestu."


Krzysztof Kielec, prezes Kostrzyńsko-Słubickiej Strefy Ekonomicznej

"Przedsiębiorcy polscy obecnie mają największy udział wśród inwestorów, którzy zainwestowali czy wcześniej w specjalnych strefach ekonomicznych, czy obecnie w ramach Polskiej Strefy Inwestycji. Na drugim miejscu mamy firmy niemieckie, ale zdecydowana większość podmiotów charakteryzuje się bardzo dużym współczynnikiem eksportu swoich produktów i usług. I to niewątpliwie wynika również z lokalizacji z położenia. Oczywiście przez to, iż mamy tam bliskość naszego głównego partnera gospodarczego. Mamy też pewne turbulencje na rynku pracy chociażby. Przedsiębiorcy muszą bardzo często konkurować o fachowców z firmami niemieckimi. Od kiedy rynek pracy został otwarty dla Polaków w Niemczech, mamy tutaj ewidentną różnicę, dysproporcje w kontekście Polski zachodniej, innych regionów kraju. Oczywiście z naszego punktu widzenia staramy się zawsze przedstawiać te atuty, czyli po pierwsze logistyka, po drugie możliwość tutaj bliższej współpracy z partnerami."


Więcej wypowiedzi i więcej rozmówców w oknie powyżej. Serdecznie polecamy!

Źródło: Telewizja Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy