Umowa pomiędzy UK, a UE przyniesie Polsce korzyści? Szymański rozwiewa wątpliwości
Uzgodnienie umowy między UE a Wielką Brytanią jest dobrą wiadomością dla polskich przedsiębiorców i obywateli; ograniczy ona negatywne skutki brexitu - powiedział minister ds. UE Konrad Szymański. Dodał, że Polska od początku zabiegała o konstruktywne i wytrwałe działania UE w tej sprawie.
Ambasadorowie państw Unii Europejskiej jednogłośnie zatwierdzili w poniedziałek w Brukseli umowę o handlu i współpracy między Wspólnotą a Wielką Brytanią. Umowa będzie obowiązywać od 1 stycznia 2021 roku. W następnym kroku umowa musi zostać ostateczne przyjęta przez Radę UE w drodze procedury pisemnej. Jak podał rzecznik niemieckiej prezydencji w Radzie UE Sebastian Fischer, Rada UE ma na to czas do godz. 15 we wtorek.
Wielka Brytania i Unia Europejska zawarły w czwartek porozumienie o wzajemnych relacjach po zakończeniu okresu przejściowego po brexicie. Dzięki temu od 1 stycznia 20121 r. nie będzie w handlu między nimi ceł ani innych zakłóceń, co uderzyłoby w obie strony.
- Uzgodnienie umowy między UE, a Wielką Brytanią jest dobrą wiadomością dla polskich przedsiębiorców i obywateli. Polska od początku zabiegała o konstruktywne i wytrwałe działania UE w tej sprawie - powiedział minister ds. Unii Europejskiej. Szymański podkreślił, że umowa ograniczy negatywne skutki brexitu.
Jak dodał, umowa dotyczy zarówno producentów towarów przemysłowych jak i rolno-spożywczych. Wskazał, że przewidziano w niej specjalne ułatwienia na przykład dla sektora motoryzacyjnego, farmaceutyków, czy produktów rolnictwa ekologicznego.
- Zadbaliśmy w negocjacjach o uwzględnienie interesu sektora transportowego szczególnie ważnego dla Polski. Przewoźnicy będą mieli nieograniczony dostęp z punktu do punktu pomiędzy Unią i Wielką Brytanią oraz pełne prawa tranzytowe wzajemnie przez swoje terytoria. W ograniczonym zakresie możliwe będą również operacje kabotażowe - wskazał Szymański.
Dodał, że utrzymany zostanie także nieograniczony ruch z punktu do punktu w przewozach lotniczych towarowych i pasażerskich pomiędzy UE a Wielką Brytanią.
Jak zaznaczył, umowa pozwoli na znaczące ograniczenie kosztów gospodarczych wyjścia Wielkiej Brytanii z UE. Szymański podkreślił, że umowa utrzyma dostęp do rynku brytyjskiego dla polskich eksporterów, którzy w 2019 roku sprzedali w Wielkiej Brytanii towary za 61 mld złotych.
- Szerokie porozumienie dotyczące koordynacji świadczeń społecznych będzie ważne dla bezpieczeństwa socjalnego polskich obywateli - dodał Minister ds. UE.
Według Szymańskiego uzgodniona umowa pozwoli na stabilizację i rozwój relacji politycznych między Wielką Brytanią, a UE po ustaniu członkostwa tego kraju w UE, co ma istotne znaczenie dla ograniczenia politycznych kosztów brexitu.
Szymański zaznaczył, że porozumienie to jest jednym z najbardziej kompleksowych jakie zostały kiedykolwiek zawarte przez UE. - Obejmuje zarówno obszar handlu jak i bezpieczeństwa wewnętrznego. Dotyczy kwestii celnych, transportu, wymiany danych, cywilnej współpracy nuklearnej, współpracy sądowej i policyjnej czy też koordynacji zabezpieczenia społecznego. To dobra wiadomość, szczególnie w dobie trudności gospodarczych wywołanych przez COVID-19 - podkreślił.
Według ministra ds. UE "nowe partnerstwo tworzy solidną podstawę dla wymiany handlowej" i ograniczy dodatkowe koszty, które powstałyby od 1 stycznia 2021 r. w przypadku braku porozumienia.
- Część handlowa umowy przewiduje handel wolny od ceł i kontyngentów taryfowych – pod tym względem jest to najbardziej ambitna umowa handlowa zawarta przez UE. To jest bardzo dobra wiadomość dla polskich eksporterów - powiedział Szymański.
Jak zaznaczył dzięki umowie prowadzone kontrole graniczne będą mniej restrykcyjne niż w sytuacji jej braku. Dodał, że przewidziane są uproszczenia formalności celnych i tych związanych z regulacjami. Podkreślił, że dzięki temu zmniejszą się koszty handlu z Wielką Brytanią w porównaniu do zasad Światowej Organizacji Handlu, które byłyby stosowane w razie braku porozumienia.
- Należy pamiętać, że nie będziemy mieli tak korzystnej sytuacji jak obecnie, ponieważ Brytyjczycy zdecydowali się opuścić 1 stycznia 2021 r. wspólny rynek i unię celną. Tym niemniej w ramach umowy o wolnym handlu osiągnięto maksimum tego, co było możliwe we współpracy z państwem trzecim - oświadczył minister ds. UE.
Jak zaznaczył, Wielka Brytania z pewnością pozostanie ważnym miejscem podróży Polaków – zarówno na krótkie jak i dłuższe pobyty.
- Dlatego tak istotne jest ujęcie w Umowie przepisów dot. koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego. Dzięki nim Polacy decydujący się na pracę w Wielkiej Brytanii od 2021 r. utrzymają dostęp do emerytur i takich świadczeń jak na przykład zasiłki macierzyńskie/tacierzyńskie, zasiłek dla bezrobotnych, zasiłki chorobowe, zasiłki z tytułu wypadku przy pracy - podkreślił Szymański.
Przypomniał, że "prawa i gwarancje Polaków przebywających leganie w Wielkiej Brytanii do 31 grudnia 2020 r. reguluje osobno Umowa o wystąpieniu".
Szymański wskazał, że umowa zawiera też "ambitne zapisy" dot. współpracy policyjnej i organów wymiaru sprawiedliwości.
- Możliwa będzie wymiana danych w systemach elektronicznych na potrzeby ścigania przestępstw, współpraca operacyjna służb i udzielanie wzajemnej pomocy prawnej w sprawach karnych - zaznaczył.
Minister ds. UE dodał, że "z uwagi na późne sfinalizowanie negocjacji jedyną prawną możliwością, aby umowa weszła w życie już od 1 stycznia 2021 r. jest sięgnięcie po mechanizm jej tymczasowego stosowania przez Unię Europejską".
- Pozwoli to na uniknięcie ryzyka luki prawnej we wzajemnych relacjach, jednocześnie zapewni Radzie i Parlamentowi Europejskiemu należytą demokratyczną kontrolę nad treścią uzgodnionej umowy w ramach procesu pełnej ratyfikacji - dodał.
Zaznaczył, że Polska popiera tymczasowe stosowanie umowy.
Proces wychodzenia Wielkiej Brytanii z UE zaczął się ponad cztery lata temu, gdy w referendum za wystąpieniem z UE opowiedziało się 52 proc. Brytyjczyków. Od tego czasu dwukrotnie zmienił się premier Zjednoczonego Królestwa i dwukrotnie przekładano termin wyjścia kraju z Unii. Formalnie Wielka Brytania opuściła UE 31 stycznia br., ale do końca okresu przejściowego, czyli do 31 grudnia, związana jest jeszcze unijnym przepisami.