Sąd w Düsseldorfie podtrzymał decyzję niemieckiego regulatora, odmawiającą właścicielowi gazociągu Nord Stream 2 derogacji, czyli zwolnienia go z zasad funkcjonowania regulowanych unijną dyrektywą gazową.
Jak poinformowało PGNiG, które uczestniczyło w tej sprawie, sąd odrzucił skargę spółki Nord Stream 2 AG na decyzję regulatora BNetzA.
Decyzja oznacza, że Nord Stream 2 musi podlegać unijnym regulacjom.
„W wyroku sądu krajowego w Düsseldorfie podzielono argumentację naszych spółek konsekwentnie podnoszoną w toku postępowań przez niemieckim organem regulacyjnym i sądem. Tym samym potwierdzono w sposób jednoznaczny, że gazociąg Nord Stream 2 musi funkcjonować zgodnie z regułami wynikającymi z III Pakietu Energetycznego” – napisał Paweł Majewski, prezes zarządu PGNiG SA.
Zgodnie z dyrektywą gazową, derogacją mogą zostać objęte gazociągi łączące państwa trzecie z UE, które były wybudowane do 23 maja 2019 roku.
❗️ Wyższy Sąd Krajowy w Düsseldorfie podzielił argumenty #PGNiG SA i PGNiG Supply & Trading GmbH #PST podnoszone w postępowaniu derogacyjnym wszczętym na wniosek #NordStream2. Wniosek jest prosty – gazociąg musi działać zgodnie z przepisami prawa #UE! pic.twitter.com/XYI5lZVdca
— PGNiG (@GK_PGNiG) August 25, 2021
Na tej podstawie BNetzA odmówił spółce Nord Stream 2 AG derogacji dla gazociągu.
Jego właściciel odwołał się od decyzji do sądu w Düsseldorfie, który podtrzymał decyzję regulatora.