Ochrona firm przed bankructwem. Rząd na stałe przyjął rozwiązania przygotowane w Ministerstwie Sprawiedliwości

Łatwiejsza naprawa finansów firm będzie możliwa nie tylko do 30 czerwca 2021 r., jak przewidują specjalne regulacje związane z pandemią Covid. Przepisy przygotowane przez Ministerstwo Sprawiedliwości wspólnie z Ministerstwem Aktywów Państwowych i Prokuratorią Generalną, do tego stopnia zdały egzamin, że już na stałe wejdą do prawa gospodarczego. Dziś (9 marca br.) Rada Ministrów przyjęła w tej sprawie projekt resortu sprawiedliwości.
Dzięki przepisom z Tarczy Antykryzysowej, przedsiębiorstwo, które wpadło w tarapaty finansowe i chce odbudować równowagę finansową, może samodzielnie otworzyć postępowanie naprawcze, bez konieczności występowania do sądu. Postępowanie restrukturyzacyjne stało się szybsze i tańsze, przez co skuteczniej chroni firmy przed bankructwem. Pozwala na podjęcie ugodowego rozwiązania problemów związanych z niewypłacalnością, co jest szczególnie ważne w trudnym czasie pandemii.
Uproszczone postępowanie restrukturyzacyjne okazało się sukcesem, umożliwiając dostęp do prostej procedury małym i średnim przedsiębiorcom. Świadczą o tym dane. Od końca czerwca 2020 r. do początku marca 2021 r. w statystykach sądowych odnotowano już 539 takich postępowań. Tyle firm mogło uratować się dzięki przyjaznym dla przedsiębiorców regulacjom.
Przepisy, chroniące nie tylko dłużników, ale i wierzycieli, są częścią przyjętego przez rząd projektu nowelizacji ustawy o Krajowym Rejestrze Zadłużonych oraz niektórych innych ustaw. Rejestr ma być uruchomiony 1 lipca 2021 r., a nowelizacja dostosowuje do nowych rozwiązań również procedurę upadłości konsumenckiej. Wprowadza w tym postępowaniu pełną elektronizację, która przejawia się m.in. poprzez możliwość składania pism i dokumentów za pośrednictwem systemu teleinformatycznego oraz dostęp do akt przez internet.
Najnowsze

Kto na liście Tuska do wycięcia? Rekonstrukcja coraz bliżej

Rząd niemiecki ratuje willę zbrodniarza wojennego Goebbelsa. Dla Polski reparacji dalej nie ma

Tomasz Sakiewicz o ataku na Republikę: zagrożenie wolności słowa i prawa wyboru Polaków
