Konsekwencją zawirowań w ogólnoświatowej gospodarce wynikającymi z wojny na Ukrainie będzie dalsze zacieśnianie polityki fiskalnej - powiedzał w programie Biznes Polska ekonomista DMK Andrzej Stefaniak. Z najnowszych prognoz wynika też, że spadkowi ulegnie wzrost gospodarczy wielu państw, czeka nas dalszy wzrost cen wielu artykułów, na mniej będziemy sobie mogli pozwolić.
Umęczona dwuletnią pandemią Europa miała poczuć oddech. Nic z tego. Dobrobyt mieszkańców Starego Kontynentu popsuła agresja Rosji na Ukrainę.
"Spowolnienie gospodarcze już jest obserwowane w Strefie Euro, będzie wkrótce obserwowane w USA i oczywiście prawdopodobnie będzie odczuwalne w Polsce", powiedział gość Telewizji Republika. Istotną rolę odegrają jego zdaniem dalsze podwyżki stóp procentowych.
"Rynek już teraz prognozuje, że w maju stopy procentowe pójdą w górę o 50 pb., podobnie będzie w czerwcu. Tak będzie zarówno za Oceanem, jak również w naszym kraju", mówi Stefaniak.
Ekspert jest też zdania, że gospodarcze tąpnięcie może dosięgnąć Stany Zjednoczone.
"Gdy popatrzymy na prognozy na koniec 2022 roku, to tutaj rynek sygnalizuje, że w USA stopy procentowe mają osiągnąć poziomy nawet 2,50% - 2,75%. Według FED-u (Amerykańska Rezerwa Federalna, przyp. red.) przekroczenie tych poziomów może skutkować negatywnymi konsekwencjami. Sytuacja jest dynamiczna, nie jest wykluczone, że stopy procentowe mogą wzrosnąć bardziej", podkreśla nasz rozmówca.
Nadal dużą niewiadomą pozostaje popandemiczna sytuacja w gospodarce Chin gdzie ryzyko powstawania nowych ognisk COVID-19 nadal jest wysokie.
- Wskaźniki PMI znajdują się w rejonach sygnalizujących osłabienie gospodarcze - informuje ekspert firmy DMK. Jego zdaniem na bazie tych odczytów nie jest wykluczone zjawisko recesji w chińskiej gospodarce. "Perspektywy, żeby zamykać wielkie miasta, regiony, ograniczać aktywność, mogą doprowadzić do spowolnienia gospodarczego w tamtym kraju, co oczywiście będzie miało skutki dla osłabienia gospodarczego na całym świecie", mówi w programie Biznes Polska.
Jeśli recesja miałaby dotrzeć do Polski to, przez jakie czynniki pyta prowadząca program Jolanta Pawlak - zewnętrzne czy wewnętrzne?
"Jest tylko 10% szans na to, by recesja mogła wystąpić w Polsce", ocenia Andrzej Stefaniak, opierając swoją wiedzę, na przeprowadzonych analizach ekonomicznych. "Natomiast spowolnienie gospodarcze w drugiej połowie roku jest jak najbardziej realne i obserwowane. I myślę, że należy się na to nastawić, bo stopy procentowe, które w ciągu roku wzrosły do poziomów praktycznie 5%, będzie musiało być uwzględnione przez gospodarkę, i spowolnienie gospodarcze jest jak najbardziej realne", podsumowuje ekonomista DMK Andrzej Stefaniak.
Cała rozmowa w oknie poniżej. Polecamy!