- Nie można mówić, że środowisko nauczycielskie jest skupione tylko na dawaniu wiedzy, bo również jest zaangażowane ideologicznie, co widać - powiedział prof. Aleksander Nalaskowski z Katedry Pedagogiki Funkcjonalnej UMK.
- Bardzo łatwo zauważyć, że ideologizacja edukacji to fakt. Widać to chociażby w mediach społecznościowych, gdzie nauczyciele publikują treści skrajnie lewicowe - powiedział prof. Nalaskowski w TV Trwam.
- Szkoła ma przygotowywać człowieka wyposażonego w rzetelną wiedzę. W tej wiedzy nie mieści się żadna z nowych ideologii. Nie jest wiedzą naukową propagowanie negocjowania płci. Nie jest wiedzą naukową orzekanie, że marihuana może mieć charakter relaksacyjny. Nie jest wiedzą naukową stwierdzenie, że wczesna inicjacja seksualna jest bardzo zdrowa, że masturbacja jest niezwykle zdrowa i pożądana. To nie jest żadna wiedza naukowa. To nie ma poparcia w nauce. To jest wyłącznie przekaz ideologiczny. Tu nie ma nauki. Nie ma tu rzetelnych badań i rzetelnych dowodów. To nie jest żadna wiedza - powiedział ekspert.
ZOBACZ: Propaganda LGBT na boisku. Piłkarka przyjęła oświadczyny swojej „partnerki”
- Kiedyś usłyszałem trafną uwagę, że uczony nie jest po to, żeby mówić, czego poszukuje, tylko o tym, co znalazł. Jeśli tak pojmiemy misję uniwersytetu – jako głoszenie prawdy – to tutaj nie ma miejsca na lewą czy prawą stronę, bo prawda nie może być ideologiczna. Prawda jest jedna - powiedział prof. Nalaskowski.