Były ambasador agentem Kuby; taki zarzut usłyszał przy aresztowaniu

Portal TV Republika 04-12-2023, 13:30
Artykuł
facebook.com

Były dyplomata, Manuel Rocha, który był ambasadorem USA w Boliwii, został aresztowany i oskarżony o potajemne pełnienie funkcji agenta rządu kubańskiego. Powiadomiła o tym AP powołując się na swoje źródła.

Do zatrzymania Manuela Rochy doszło w piątek w Miami na Florydzie. Poprzedziło je długotrwałe śledztwo kontrwywiadu FBI. Więcej szczegółów sprawy ma zostać upublicznionych podczas przesłuchania w sądzie. Jedno ze źródeł AP powiedziało, że oskarża się Rochę o działanie na rzecz promowania interesów kubańskich władz. Prawo federalne wymaga, aby osoby wykonujące zlecenia polityczne obcych rządów lub podmiotów w USA zarejestrowały się w Departamencie Sprawiedliwości.

25-letnią karierę dyplomatyczną Rocha spędził zarówno w administracji Demokratów, jak i Republikanów, głównie w Ameryce Łacińskiej. W Sekcji Interesów USA na Kubie był w czasie, gdy Waszyngton nie utrzymywał pełnych stosunków dyplomatycznych z komunistycznym rządem Fidela Castro.

Na stanowisku ambasadora w Boliwii interweniował w tamtejszym wyścigu prezydenckim w 2002 r., ostrzegając na kilka tygodni przed głosowaniem, że USA odetną pomoc dla tego biednego kraju, jeśli jego mieszkańcy wybiorą byłego plantatora koki Evo Moralesa. W trzy lata później Boliwijczycy wybrali Moralesa, a lewicowy przywódca wydalił następcę Rochy za podżeganie do „wojny domowej”.

Po przejściu na emeryturę w Departamencie Stanu, Rocha rozpoczął karierę w biznesie. Był prezesem, kopalni złota na Dominikanie, należącej częściowo do kanadyjskiej firmy Barrick Gold, a później zajmował wysokie stanowiska w hiszpańskich firmach public relations Llorente & Cuenca mających oddział w Ameryce. Odszedł stamtąd w sierpniu.

 

Źródło: PAP

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy