Z danych statystycznych wynika, że ponad 90. proc. młodych kierowców w Polsce uważa się za dobrych bądź bardzo dobrych. Choć młody wiek sprzyja prowadzeniu pojazdów - m.in. poprzez dobre zdrowie, energię i refleks, to najwięcej wypadków, także tych ze skutkiem śmiertelnym, powodują właśnie kierowcy w wieku od 18 do 24 roku życia. 

Wobec tego, Grupa Lotos i Krajowe Centrum Bezpieczeństwa podjęły się zadania uświadomienia niedoświadczonym kierowcom, jakie zagrożenia niosą za sobą zbyt szybka jazda i młodzieńcza brawura na drodze.

Podstawowym elementem programu „Mistrzowie na drodze” są szkolenia na torze jazdy. Mają one na celu pokazać młodym kierowcom, jak istotne jest bezpieczeństwo, zarówno swoje, jak i innych uczestników ruchu, oraz skłonić ich do refleksji na temat własnych umiejętności. 

- Lubię pracować z młodymi kierowcami. Są elastyczni i bardzo szybko chłoną wiedzę, gdyż z racji tego, że nie jeżdżą długo, nie pielęgnowali przez lata złych nawyków i przyzwyczajeń w prowadzeniu pojazdów - mówi Irek Dancewicz, instruktor techniki jazdy.

Aby nauczyć się odpowiedzialnej jazdy, trzeba zacząć od rzeczy na pozór błahych. Są to przede wszystkim prawidłowe ustawienie fotela, praca rąk na kierownicy czy obserwacja drogi. Poziom trudności ćwiczeń na torze jazdy zwiększa się jednak stopniowo i z czasem zaczynają się moduły bardzo wymagające, takie jak awaryjne hamowanie podczas poślizgu. Ćwiczenia takie są szczególnie ważne, gdyż tylko specjalistyczny tor pozwala kierowcom na naukę radzenia sobie w ekstremalnych sytuacjach w kontrolowanych warunkach. 

Należy pamiętać, że na drodze odpowiadamy nie tylko za siebie, ale i innych uczestników ruchu. Wobec tego, dobry kierowca powinien wyrobić w sobie nawyki defensywne, które pozwolą mu przewidywać, rozpoznawać i unikać zagrożeń. 

Uczestnicy programu „Mistrzowie na drodze” przyznają, że wiele wynieśli ze szkolenia na torze. Jak się okazuje, ich poczucie bycia dobrym kierowcą przed przystąpieniem do wyzwania było złudne. Młodzi ludzie podkreślają, że kształcenie kierowców w Polsce powinno zostać zmodyfikowane tak, aby nacisk kłaść na realne zagrożenia w ruchu drogowym, jak dzieje się to w „Mistrzach na drodze”. 

Ważne jest, aby młodzi kierowcy mieli pewne autorytety. Wobec tego, ambasadorem programu Grupy Lotos i KCBRD został Kajetan Kajetanowicz - rajdowy mistrz Polski i Europy.  

- Musimy pamiętać, że wszyscy się uczymy, całe życie. Ja, mimo wielu tytułów i całego swojego doświadczenia, do swojej jazdy podchodzę jak do nieustannej edukacji. Powinniśmy dążyć do tego, by cały czas doskonalić swoje umiejętności - podkreśla Kajetanowicz.