Białoruś: władze Mińska wchodzą na (ekonomiczną) wojenną ścieżkę. Towary z Polski mają zniknąć z „najlepszych półek”

Artykuł
(zdj. ilustracyjne)
Fot. Pixabay/Alexas_Fotos

Władze Mińska zażądały od sieci handlowych, by usunęły z „najlepszych półek” sklepowych w supermarketach towary z krajów, które wprowadziły sankcje wobec władz Białorusi, m.in. Polski, Litwy i Ukrainy. Poinformował o tym mer stolicy.

- Co się dzieje? Różne kraje wprowadziły wobec nas sankcje — Ukraina, Litwa, Polska, a ich towary (cukierki, herbaty, ciastka, wypieki) leżą w sklepach na najlepszych półkach! A rodzimych towarów trzeba szukać — oświadczył w sobotę mer Mińska Uładzimir Kucharau, informując, że władze odbyły rozmowy z przedstawicielami supermarketów.

- Postawiliśmy sprawę brutalnie: Albo sytuacja się zmieni, albo podejmiemy działania. Przy czym, taka decyzja moim zdaniem powinna zapaść na poziomie całego kraju — oświadczył przewodniczący władz miasta.

Źródło: wnp.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy