Po pojedynku Shamila Musaeva i Uroša Jurišiča na galu KSW 58 doszło do bójki między członkami zespołów obu zawodników.
Pojedynek Musaeva i Jurišiča od początku budził wielkie emocje. Do klatki weszło dwóch bardzo dobrych zawodników. Jednak tym razem lepszy okazał się Musaev.
Zachowanie zawodników i członków ich ekip po walce było skandaliczne. Doszło do starcia między zawodnikami, a następnie do bójki dołączyli się ich sekundanci oraz przedstawiciele obu teamów i rozpętała się awantura.
- To jest debilizm, zaprzeczenie sportu. Powinna być dyskwalifikacja obu zawodników. Nie mogą się dziać takie sceny. Oczywiście są wszyscy przeładowani testosteronem wszyscy w klatce, ale absolutnie nie może być takich obrazków. Zawodnicy powinni dostać kary - mówili komentujący walkę Andrzej Janisz i Łukasz Jurkowski.
- Na pewno będą kary finansowe. Myślę, że nie będzie żadnej dyskwalifikacji, dlatego że cała sytuacja wydarzyła się po ogłoszeniu werdyktu - zapewnił współwłaściciel federacji KSW Martin Lewandowski.
- Mamy 12 kamer, które obserwowały tę sytuację. Każda osoba, która kopnęła leżącego, czy zachowała się nieprofesjonalnie, zostanie zdyskwalifikowana i ukarana. Nie będzie usprawiedliwienia - komentuje wspólnik Maciej Kawulski.