Afera pedofilska. Duklanowski w Republice: panowała tu zmowa milczenia [wideo]

portal tvrepublika.pl 29-12-2022, 16:50
Telewizja Republika

Pełnomocnik marszałka województwa zachodnio-pomorskiego do spraw uzależnień, skazany za pedofilię, nakłanianie dzieci do spożywana narkotyków i posiadanie znacznych ilości substancji odurzających. Bliski kumpel Olgierda Geblewicza to Krzysztof F. Wykorzystywany przez niego chłopiec w chwili przestępstwa miał zaledwie 13 lat, a dziewczynka 16. Do sprawy odniósł się dziś w szerokim komentarzu red. nacz. Radia Szczecin Tomasz Duklanowski na antenie naszej stacji. Cała rozmowa już niebawem na naszym kanale YouTube oraz portalu.

"O nim można powiedzieć więcej niż o jego ofiarach. Była to postać bardzo znana w zachodniopomorskim. Był znany na wielu płaszczyznach. Był m.in terapeutą, który udzielał się w mediach oraz aktywistą LGBT. Starał się być widoczny wszędzie. Jest to człowiek, który zawdzięcza swoją karierę swojemu ojcu. Był również Marszałem w zachodniopomorskim. Stał się też specjalistą ds. narkotyków i narkomanii. Zajmował się uzależnieniami. Brał udział w wielu konferencjach dotyczących rodzin, dzieci. W 2018 sam kandydował z ramienia PO. Wspierał kampanię Rafała Trzaskowskiego. Prowadził własne stowarzyszenie wspierające LGBT", mówił o aresztowanym gość Telewizji Republika.

Zobacz też: Prawi i praworządni! Człowiek prezydenta Warszawy skazany za pedofilię!

Zapytany o to, jak wyglądały przygotowania Krzysztofa F. do roli terapeuty, Duklanowski odparł wprost: "Czy był terapeuta z prawdziwego zdarzenia - nie ryzykowałbym takim stwierdzeniem. Miał dokumenty, które umożliwiały mu taką pracę. Jednak ja np. swojego dziecka do niego bym nie wysłał".

Prowadzący program przytoczył aferę wokół Andrzeja Samsona, który w 2007 roku został skazany na 8 lat więzienia za molestowanie nieletnich. Zmarł 2 lata później. Samson również był znany jako terapeuta. Obracał się on jednak w warszawskim środowisku. Jego sprawa budziła wiele kontrowersji, gdyż w pewnym momencie w mediach pojawiła się teoria, jakoby wiele osób z jego otoczenia widziało o zarzucanych mu czynach, jednak wybrali oni milczenie.

"Pierwsze, co to mi też skojarzyła się sprawa Samsona. To był terapeuta innej klasy, innej skali. Łączyło ich jednak to, że obaj udzielali wielu wywiadów. Podobieństwo jest takie, że w sprawie Krzysztofa F. od 2 lat panowała zmowa milczenia. Mimo tego, że środowisko związane z PO i Geblewiczem o tym wiedziało - nic nie mówiono. Wiemy doskonale, że środowisko związane z PO, jeśli sprawa nie jest zbyt kolorowa i dotyczy spraw kontrowersyjnych, jest cicho", stwierdził naczelny Radia Szczecin.

O Krzysztofie F. wiadomo, że był aktywistą wspierających środowiska LGBT. I choć zwolennicy tejże ideologii często skarżą się, że są wiązani z aktami pedofilii, w tym przypadku - takie są fakty. 

"Nie jestem ekspertem od spraw zaburzeń seksualnych. Nie wiem, czy homoksealizm skłania do pedofilii. Tu faktem jest, że Krzysztof F. był homokseaulny a został skazany za czyny pedofilskie. Temu nie można zaprzeczyć", skomentował dziennikarz.

Mieszane emocje. budzi również wątek narkotyków w śledztwie. Terapeuta od leczenia narkomanii, trzyma w domu ponad 300 g marihuany...?

"To nie było sporadyczne używanie narkotyków. To było ponad 300 g marihuany. Taka ilość jednej osobie starczyłaby na rok, dwa lata. Osoba, która miała chronić innych przed narkotykami, sam ich do tego namawiał. I to osoby nieletnie", przekonywał Tomasz Duklanowski.

Źródło: Telewizja Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy