W programie „Wolne głosy” gośćmi Marcina Bąka byli prof. Antoni Dudek i prof. Waldemar Paruch.
Prof. Waldemar Paruch zauważył, że „500+ stało się dobrem nabytym. Każdy, kto będzie chciał to zabrać, będzie miał problem”. – Podnoszenie 500 plus o 200 zł pozytywnie wpłynie na społeczeństwo, już 500 zł przywróciło godność wielu Polaków – powiedział.
#WolneGłosy | prof. Waldemar #Paruch: Podnoszenie 500 plus o 200 zł pozytywnie wpłynie na społeczeństwo, już 500zł przywróciło godność wielu Polaków. #włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika ???????? #włączprawdę (@RepublikaTV) May 14, 2021
Prof. Antoni Dudek stwierdził jednak, że „żyjemy od dwóch lat na potężny kredyt z NBP, a nie z uszczelniania systemu, te bajki się skończyły”.
Zdaniem Antoniego Dudka, „jeżeli sondaże PiS pójdą do góry, przez wiele miesięcy będziemy mieli poparcie dla tej partii powyżej 40 proc., to będziemy mieli przedterminowe wybory”.
Prof. Paruch uznał, że „Jeżeli PiS przekroczy 40 proc. w sondażach, wszelkie spory w Zjednoczonej Prawicy będą przygasały”. – Ten konflikt jest w większym stopniu prezentowany jest przez media niż istnieje faktycznie. Te linie podziału istniały już wcześniej. Spadek poparcia poniżej 35 proc musiał wywoływać emocje i napięcie – mówił Waldemar Paruch. – Gdyby wybory odbyły się przed terminem, to najpewniej władze PiS będą znacznie bardziej dogłębnie pilnowały list wyborczych – powiedział. – Zmiana ordynacji wyborczej, którą postuluje partia Pawła Kukiza, może być dość istotną rewolucją, jeśli chodzi o skład Sejmu X kadencji – dodał.
#WolneGłosy | prof. Waldemar #Paruch: Jeżeli PiS przekroczy 40% w sondażach, wszelkie spory w Zjednoczonej Prawicy będą przygasały. #włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika ???????? #włączprawdę (@RepublikaTV) May 14, 2021
Antoni Dudek postawił hipotezę, że „prezes Kaczyński podjął już decyzję o definitywnym rozstaniu z Ziobrą i Schetyną”. – Jeśli PIS będzie miał powyżej 40 proc. poparcia, to prezes Kaczyński zarządzi wybory, aby zapewnić PiS kolejne cztery lata rządów, ale już bez kłopotliwych koalicjantów. – Im bardziej będzie opozycja skłócona, tym bardziej będzie to zachęcało PiS do przedterminowych wyborów – powiedział prof. Dudek.
Rozmówcy zauważyli, że na sytuację na scenie politycznej wpłynie wynik wyborów w Rzeszowie. – Jeżeli Fijołek wygra, to w opozycji kłótnie osłabną. W przeciwnym wypadku opozycja pogrąży się w swarach – uznał prof. Dudek.
Prof. Paruch zauważył także, że „Lewica odchodzi o tzw. totalnej opozycyjności”. – Jest wyciągany wniosek, ze totalna opozycyjność gwarantuje opozycji ciągle przegrywanie wyborów – powiedział.