Władze Ukrainy: Przyjmiemy pomoc rosyjską, ale po kontroli celnej z udziałem OBWE

Artykuł
twitter/@EuromaidanPR

Władze Ukrainy rozpatrują możliwość przyjęcia zaoferowanej przez Rosję pomocy humanitarnej dla Ługańska po jej skontrolowaniu na granicy przez ukraińskich celników przy udziale OBWE - oświadczył w środę rzecznik ukraińskiego prezydenta Światosław Cehołko.

Jak jednocześnie zaznaczył, bierze się także pod uwagę potraktowanie tego przedsięwzięcia jako wtargnięcia na teren Ukrainy wojsk Federacji Rosyjskiej lub prowokacji na terenie obwodu charkowskiego.

"Jak na dziś mamy trzy scenariusze rozwoju sytuacji. Pierwszy: bezpośrednie wtargnięcie na terytorium Ukrainy pod pretekstem dostarczenia pomocy humanitarnej. Drugi: prowokacja z ładunkiem na terytorium obwodu charkowskiego z wysokim prawdopodobieństwem wojskowej agresji ze strony Rosji. I trzeci wariant: pomoc dla Ługańska przechodzi przez punkt graniczny najbliższy temu ukraińskiemu miastu. Nasi celnicy, funkcjonariusze straży granicznej i przedstawiciele OBWE mogą przeskanować ładunek na granicy ukraińsko-rosyjskiej. Misja będzie się poruszać po terytorium kontrolowanym przez rebeliantów, a po przybyciu do Ługańska pomoc będzie rozdzielać między mieszkańców Czerwony Krzyż" - napisał Cehołko w oświadczeniu zamieszczonym na stronie internetowej prezydenta Petra Poroszenki.

Według niego te trzy scenariusze pozostały po odrzuceniu przez Rosję propozycji Kijowa, który we wtorek zgodził się przyjąć część rosyjskiej pomocy humanitarnej pod warunkiem, że zostałaby ona "przeładowana na ciężarówki wynajęte przez Czerwony Krzyż i byłaby eskortowana wyłącznie przez przedstawicieli Czerwonego Krzyża".

"Decyzja o przyjęciu pomocy dla Ługańska i, odpowiednio, niedopuszczeniu do zakrojonego na szeroką skalę wtargnięcia Rosji zapadła na wspólnej naradzie w nocy z 12 na 13 sierpnia z udziałem prezydenta, premiera, przewodniczącego Rady Najwyższej i ministerstw siłowych" - zaznaczył w oświadczeniu rzecznik Poroszenki.

MKCK: potrzebujemy listy towarów wiezionych przez konwój z Rosji

Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża (MKCK) poinformował, że otrzymał „ogólną listę" ładunków przewożonych przez konwój humanitarny z Rosji, ale potrzebna jest mu szczegółowa lista wiezionych artykułów.

- Wiele ważnych kwestii musi jeszcze zostać wyjaśnionych przez obie strony, włącznie z procedurami dotyczącymi przekraczania granicy, odprawą celną i innymi sprawami - powiedziała rzeczniczka MKCK Anastasija Isiuk.

Na liście dostarczonej MKCK przez władze rosyjskie znajdują się butelki z wodą, generatory prądu i żywność - wyjaśniła Isiuk.


CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Rosyjski konwój humanitarny skierował się na bastion terrorystów

Szef BBN: Nikt nie przeszkodzi inwazji na Ukrainę. Były minister obrony: Ukraina to poligon dla Rosji

Źródło: pap

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy