Przejdź do treści
Warszawski ratusz złamał prawo w sprawie „Karty Warszawiaka” - uznał GIODO
ztm.waw.pl / domena publiczna

Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych uznał, że stołeczny ratusz złamał ustawę o ochronie danych osobowych wymieniając się danymi mieszkańców z Ministerstwem Finansów.

- Rozważamy poważnie podjęcie działań w ramach procedur karnych, czyli przynajmniej poinformowanie organów ścigania o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w jednym bądź dwóch przypadkach – powiedział Wojciech Wiewiórowski, Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych. W wyniku przeprowadzonej kontroli stwierdzono złamanie przepisów o ochronie danych osobowych i prawdopodobnie również ustawy o ewidencji podatników. - Na razie nie jesteśmy w stanie określić, czy doszło do szkody w rozumieniu prawa cywilnego dla osób, których dotyczą dane – dodał Wiewiórowski.

GIODO wystąpi także do Rzecznika Praw Obywatelskich o stwierdzenie, czy w ogóle może istnieć karta skierowana tylko do mieszkańców danego miasta i czy nie jest to dyskryminacja niezgodna z prawem europejskim. W tej sprawie wpłynęło wiele obywatelskich protestów do Rady m. st. Warszawy.

W uchwale Rady Warszawy dotyczącej karty zapisano dwa warunki jej otrzymania. Są to zamieszkiwanie w stolicy oraz rozliczanie podatku PIT w jednym z tutejszych urzędów skarbowych. Ratusz i Ministerstwo Finansów zawarły umowę dotyczącą weryfikacji uprawnień osób ubiegających się o Kartę Warszawiaka. Na podstawie tej umowy ministerstwo przekazało dane osobowe z krajowej ewidencji podatników, a Zarząd Transportu Miejskiego - z rejestru spersonalizowanych warszawskich kart miejskich. Podczas weryfikacji poszczególnych wniosków o wydanie Karty Warszawiaka resort nie udostępniał drugiej stronie informacji o zeznaniach podatkowych danej osoby, a jedynie sprawdzał i informował o tym, czy wskazana osoba posiadała na dzień 31 grudnia 2012 roku ważny w urzędzie skarbowym adres zamieszkania na terenie Warszawy.

Kontrolerzy GIODO dopatrzyli się trzech sytuacji, w których złamano prawo. Po pierwsze, stwierdzono, że miasto, choć nie ma do tego podstawy prawnej, zbiera dane dotyczące miejsca rozliczania podatku PIT, a resort finansów - również bez podstawy w przepisach - udziela tej informacji ratuszowi. Zdaniem GIODO, najpoważniejszego złamania prawa miał się dopuścić ZTM. W dniu 21 listopada 2013 r., czyli jeszcze przed zawarciem umowy, przekazał on ministerstwu bazę danych wszystkich osób w wieku 18-70 lat posiadających spersonalizowane karty miejskie. Zrobiono to również, zanim prezydent Warszawy Hanna gronkiewicz – Waltz formalnie upoważniła ZTM do weryfikowania uprawnień osób ubiegających się o Kartę warszawiaka. Dotyczyło to wszystkich zarejestrowanych w bazie ZTM, a nie tylko tych zainteresowanych Kartą Warszawiaka.

Rzeczniczka prasowa Ministerstwa Finansów Wiesława Dróżdż stwierdziła, że wszystkie ekspertyzy prawne resortu wskazują na prawidłowość postępowania Ministerstwa Finansów . Z kolei Magdalena Potocka z zespołu prasowego ZTM powiedziała, że Zarząd ustosunkuje się do tych zarzutów, kiedy zostanie formalnie poinformowany przez GIODO. Podobnie rzecznik stołecznego ratusza Bartosz Milczarczyk powiedział, że nie otrzymał oficjalnego dokumentu z GIODO.

- Ze szczegółowym komentarzem poczekamy do czasu, kiedy będziemy mogli się z tym dokumentem zapoznać. Mogę dodać jedynie, że przygotowując projekt Karty Warszawiaka analizowaliśmy również, czy ten nasz pomysł nie narusza przepisów prawa. W opinii naszych ekspertów i prawników tutaj takiego zagrożenia nie było. W związku z tym uważamy, że ten projekt spełnia wszystkie wymogi stawiane przez wszystkie ustawy, łącznie z ustawą o ochronie danych osobowych" - powiedział Milczarczyk.

Posiadacze Karty Warszawiaka, oprócz zniżek na bilety komunikacji miejskiej, mogą korzystać również z ulg w placówkach kulturalnych i sportowych, oraz specjalnych zniżek i preferencji przyznanych przez firmy współpracujące z ratuszem.

mm, Telewizja Republika, PAP

Wiadomości

Niebezpieczna sytuacja z udziałem pasażerów: Kierowca autobusu chciał uniknąć kolizji, pojazd wylądował na słupie

Ten 14-letni Polak, który dwa lata temu został mistrzem Europy - teraz jest mistrzem świata!

Kwiecień w Sejmie przypomina, jak pani Kidawa-Błońska szorowała po dnie w wyborach i PO zablokowała wybory!

Andruszkiewicz: sprawdzimy, czy Tusk potrafi się postawić Niemcom

Liga NBA: Osłabieni Spurs wygrali druga raz z rzędu

Bodnar wydał zgodę na siłowe doprowadzenie Ziobry przed komisję

Kluby "Gazety Polskiej" oddadzą hołd Maurycemu Mochnackiemu

Myrcha o publikacji „Gazety Polskiej” i kontrowersjach z branżą lichwiarską: „Nie czytam, nie pamiętam”

Tusk z Putinem mszczą się za przekop Mierzei Wiślanej

Sąd pogrążył Bodnara: zatrzymanie posła Romanowskiego było nielegalne. Parlamentarzysta zażąda 200 tys. zł

LM siatkarzy: Polskie zespoły liderami w grupach

PiS poprze Karola Nawrockiego jako kandydata na prezydenta

Kierwiński pochwalił się głosowaniem w prawyborach. Ludzie są wściekli: „Kiedy pomożesz powodzianom?”

Kaczmarczyk: Nawrocki jako kandydat na prezydenta poszerza elektorat

Komisja śledcza ds. wyborów kopertowych pod ostrzałem Czarnka: „To polityczna hucpa”

Najnowsze

Niebezpieczna sytuacja z udziałem pasażerów: Kierowca autobusu chciał uniknąć kolizji, pojazd wylądował na słupie

Liga NBA: Osłabieni Spurs wygrali druga raz z rzędu

Bodnar wydał zgodę na siłowe doprowadzenie Ziobry przed komisję

Kluby "Gazety Polskiej" oddadzą hołd Maurycemu Mochnackiemu

Myrcha o publikacji „Gazety Polskiej” i kontrowersjach z branżą lichwiarską: „Nie czytam, nie pamiętam”

Ten 14-letni Polak, który dwa lata temu został mistrzem Europy - teraz jest mistrzem świata!

Kwiecień w Sejmie przypomina, jak pani Kidawa-Błońska szorowała po dnie w wyborach i PO zablokowała wybory!

Andruszkiewicz: sprawdzimy, czy Tusk potrafi się postawić Niemcom