Trzaskowski rozwalił cyberbezpieczeństwo Polski

Artykuł
Rafał Trzaskowski / Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska

Michał Boni i Rafał Trzaskowski, którzy w czasach rządów PO-PSL byli ministrami cyfryzacji, nie zadbali o cyberbezpieczeństwo narodowe, obsadzając kluczowe dla niego stanowiska niekompetentnymi osobami i narażając państwo na ataki obcych służb. Rząd PiS stworzył natomiast

Pracę ministrów administracji i cyfryzacji z Platformy Obywatelskiej bardzo krytycznie oceniła kilka lat temu Najwyższa Izba Kontroli, która badała działalność resortu w okresie od 18  listopada 2011 r. do 5 grudnia 2014 r. W ocenie kontrolerów ministerstwo nie zidentyfikowało w sposób rzetelny i kompleksowy zadań, które powinny być realizowane przez resort. „W rezultacie Minister Administracji i Cyfryzacji praktycznie nie realizował zadań związanych z inicjowaniem i koordynacją działań w zakresie bezpieczeństwa teleinformatycznego państwa oraz w ogóle nie realizował zadań związanych z koordynacją krajowego systemu reagowania na incydenty komputerowe w cyberprzestrzeni RP” – czytamy w wystąpieniu pokontrolnym Wojciecha Kutyły, ówczesnego wiceprezesa NIK.

Od utworzenia Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji w listopadzie 2011 r. aż do sierpnia 2014 r. zadania związane z ochroną cyberprzestrzeni były powierzone nieformalnie pracownikom gabinetu politycznego resortu. Do grudnia 2013 r. na czele resortu stał Michał Boni, a szefową jego gabinetu była Marlena Niewiadomska, która w momencie objęcia posady miała 29 lat. Wcześniej była pracownicą urzędu skarbowego i urzędu miasta w Inowrocławiu. Jak ustaliliśmy, osoby odpowiedzialne za cyberbezpieczeństwo narodowe pracowały tylko w godz. 8–16. – Dane pokazują, że ataki bardzo często pojawiają się w czasie, w którym jest najmniejsza szansa na reakcję ze strony służb. Z reguły są to późne godziny nocne, a nie godziny urzędowe. Pamiętajmy, że w czasie, gdy w Polsce jest godz. 8  rano, to w Rosji czy w Chinach mamy zupełnie inną porę dnia – podkreśla dr Piotr Łuczuk z UKSW, ekspert ds. cyberbezpieczeństwa...

Autorzy: Hubert Kowalski, Adrian Stankowski 

CAŁY TEKST ZNAJDZIESZ W WEEKENDOWYM WYDANIU "GAZETY POLSKIEJ CODZIENNIE"

Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy