Jak donoszą media, Polsce nie grozi niebezpieczeństwo związane ze wzrostem długu publicznego. Podczas gdy dług – w relacji do PKB – zmniejsza się, większość zadłużenia Skarbu Państwa jest w rękach krajowych.
Jak donoszą media, Polsce nie grozi niebezpieczeństwo związane ze wzrostem długu publicznego. Podczas gdy dług – w relacji do PKB – zmniejsza się, większość zadłużenia Skarbu Państwa jest w rękach krajowych.
Wzrost długu publicznego jest jednym z kluczowych tematów raportu Banku Światowego Global Economy Prospects. Jak czytamy w publikacji, na przestrzeni ostatnich 50 lat miały miejsce cztery fale akumulacji długu. Trzy z nich pociągnęły za sobą kryzys finansowy w krajach rozwijających się.
Wiceminister finansów Piotr Nowak potwierdził medialne doniesienia o tym, że Polska nie ma powodów, aby obawiać się niebezpieczeństw w związku z narastaniem zadłużenia. Jak wskazał Nowak, w naszym kraju dług publiczny jest znacznie niższy niż w całej Unii Europejskiej, a także krajach strefy Euro. Dług publiczny Polski jest poniżej wartości referencyjnej 60 proc. PKB. Tylko połowa państw UE Co więcej, dług sukcesywnie zmniejsza się w relacji do PKB i nadal będzie się zmniejszał.
Institute of International Finance podał w raporcie z 13 stycznia br., że na koniec trzeciego kwartału 2019 r. światowy dług w relacji do PKB wyniósł 322 proc., co oznacza rekord wszech czasów. Na ten stan rzeczy największy wpływ miały gospodarki rozwinięte.